Przemysław Czarnek opiekunem opolskiego PiS. Czy powodem jest mniejszość niemiecka?

Marcin Żukowski
Marcin Żukowski
Sylwia Dabrowa
Opolska struktura Prawa i Sprawiedliwości ma nowego opiekuna. Został nim dr hab. Przemysław Czarnek, poseł na sejm i minister edukacji i nauki. Sekretarz generalny PiS wskazał powód tej decyzji. Jakie będą zadania opiekuna i co uważa na temat związanej z LGBT niedawnej interpelacji posła Janusza Kowalskiego?

Przemysław Czarnek podkreślił, że od zarządzania partią na terenie województwa opolskiego są trzej pełnomocnicy okręgowi, stąd pochodzący. Zaznaczył, że rolą opiekuna nie jest realizacja swojej polityki.

- Opiekun jest od tego, żeby koordynować pracę tych pełnomocników i nadzorować wprowadzanie zmian w strukturach organizacyjnych PiS – powiedział dla nto minister Czarnek. - Ewentualnie jest instytucją odwoławczą od sporów, które mogą powstać pomiędzy członkami Prawa i Sprawiedliwości.

W artykule opublikowanym na portalu Polska Times przywołano słowa Krzysztofa Sobolewskiego, sekretarza generalnego Prawa i Sprawiedliwości, który wskazał, że jednym z powodów przydzielenia Opolszczyzny pod skrzydła Przemysława Czarnka jest sprawa zmian w finansowaniu mniejszości niemieckiej.

– Opolszczyzna jest dla nas bardzo ważna, choćby ze względu na sytuację, którą mieliśmy niedawno z mniejszością niemiecką, finansowaniem nauki języka niemieckiego, więc jest taki wątek, który był decydujący, dla którego pan minister, pan profesor jest opiekunem województwa opolskiego – tłumaczył Sobolewski.

Minister Czarnek odniósł się do tej kwestii podkreślając, że nie będzie realizował żadnej swojej wizji politycznej.

– To nie jest moja polityka, tylko polityka państwa polskiego i Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, który w ustawie budżetowej ograniczył środki finansowe dla mniejszości niemieckiej. W tym roku do 200 milionów złotych, a od przyszłego roku do 120 milionów złotych – powiedział Czarnek. - To jest i tak o 120 milionów więcej niż państwo niemieckie przekazuje na Polaków w Niemczech, do czego jest zobowiązane traktatem międzynarodowym. Tam państwo niemieckie, na gruncie federalnym, przekazuje zero euro. Te działania to jest polityka państwa polskiego, a nie ministra edukacji i nauki.

W ostatnich dniach Przemysław Czarnek skomentował na antenie Radia Opole interpelację posła Janusza Kowalskiego. Opolski parlamentarzysta podjął działania ws. pełnomocników ds. równego traktowania na uczelniach wyższych w kontekście LGBT. "- Problem nierównego traktowania niewątpliwie istnieje niemniej jednak, pod pretekstem walki z nierównościami, nie może dokonywać się promocja ideologii LGBT. " - pisał poseł Kowalski.

- Pełna zgoda, zgadzam się z posłem Januszem Kowalskim i po to właśnie wprowadziliśmy pakiet wolności akademickiej i nowe przepisy w prawie o szkolnictwie wyższym i nauce. Nie wolno podciągać naukowców do odpowiedzialności dyscyplinarnej za głoszenie swoich poglądów, choćby takich jak poglądy pana Janusza Kowalskiego i moje. Ideologia LGBT, nie mówię o ludziach, ideologia, jest destrukcyjna i szkodliwa dla każdego człowieka, również ludzi ze środowiska LGBT. Samo równe traktowanie jest pożądane i jesteśmy za tym, żaby w każdej uczelni wszyscy byli równo traktowani, natomiast jeśli miałoby to być dyskryminujące dla chrześcijan ludzi, którzy mają inne poglądy niż środowiska LGBT, tego zabrania prawo - powiedział minister edukacji i nauki.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska