Polski debel w składzie z wychowankiem Technika Głubczyce, który w tym sezonie występuje w ekstraklasie Danii, a w pozostałych turniejach reprezentuje macierzysty klub, zwyciężył w międzynarodowych mistrzostwach Ukrainy.
Polacy rozpoczęli turniej w Charkowie od drugiej rundy, w której gładko pokonali Rosjan Wladimira Malkowa i Wadima Nowoselowa. Jeszcze łatwiej wyeliminowali Francuzów Baptiste Careme - Ronan Labar, zwyciężając w setach do 11 i 16. Przez niespełna 25 minut opór naszym badmintonistom stawiała kolejna para z Rosji: Nikołaj Nikołajenko i Nikołaj Ukk. Przegrali oni 11:21 i 10:21.
- Od pierwszego meczu grało nam się bardzo dobrze i wszystko przebiegało tak jak sobie założyliśmy - mówi Przemysław Wacha. - W drodze do finału najbardziej obawialiśmy się Francuzów, a w decydującym meczu przespaliśmy początek, ale z minuty na minutę się rozkręcaliśmy.
Ostatecznie w meczu tym pierwszego seta z Duńczykami nasza para rozstawiona z “jedynką" wygrała do 22. W drugim od początku przeważali rywale, ale w trzecim biało-czerwoni zaatakowali i dyktowali warunki.
- Zwycięstwo bardzo cieszy, tym bardziej, że w okresie wakacyjnym bardzo ciężko trenowaliśmy i od dwóch miesięcy był to nasz pierwszy turniej - dodał Wacha. - Teraz przenosimy się do Belgii jeśli utrzymamy dyspozycję to możemy być dobrej myśli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?