Do takich roślin z pewnością możemy zaliczyć fuksje, bugenwille, ołowniki, psianki czy datury - wylicza Stefan Połonecki, specjalista ogrodnik. - Wystarczy przenieść je z tarasu do ogrodu zimowego czy piwnicy, by bezpiecznie przeżyły zimę.
Wielu posiadaczy ogrodów hoduje u siebie fuksje. Są one bardzo efektowne (mają kwiaty w postaci różnokolorowych dzwoneczków), ale w naturalnych warunkach trudno im będzie znieść mrozy, dlatego warto znaleźć im takie pomieszczenie, w którym temperatura będzie się utrzymywać na poziomie 5-8 stopni.
- Roślina wówczas dużo wolniej wegetuje, ale ten stan odbije sobie na wiosnę - wyjaśnia Stefan Połonecki. - Po przyniesieniu z tarasu czy ogrodu skracamy ją o jedną trzecią. Będzie się zagęszczała od środka. Nowe przyrosty możemy wykorzystać do rozmnożenia młodych roślin. Warto w tym celu kupić specjalny ukorzeniacz do roślin zielonych. Jest to preparat w postaci proszku. Koniec ściętej sadzonki wkładamy do preparatu, a potem do torfu zmieszanego z piaskiem w proporcji 1 do 1. Sadzonka po 3-4 tygodniach jest ukorzeniona i może być przesadzona do doniczki lub skrzynki.
Natomiast "starej" roślinie możemy ziemię wymienić na wiosnę, chyba że stwierdzimy, iż jest ona wyjałowiona i nie warto dłużej czekać.
Fuksje w stanie spoczynku wystarczy podlewać raz w tygodniu, raz na dwa tygodnie można dodać odżywki w postaci bioflorinu lub florovitu, które nieco ją wzmocnią.
Od czasu do czasu trzeba obserwować, czy na fuksji nie pojawił się mącznik szklarniowy (bardzo ją lubi) lub mszyce. Ponieważ roślina jest osłabiona, sama się ze szkodnikami nie upora. Trzeba ją będzie opryskać np. actelikiem.
Podobnie postępujemy z bugenwillą (jest rośliną basenu Morza Śródziemnego) - przycinamy mocno, trzymamy w temperaturze 5-8 stopni, od marca w ciepłe dni możemy wystawiać na zewnątrz i podlewać nawozem osmocote.
Jeśli ktoś nie posiada ogrodu zimowego lub chłodnego strychu, może do przechowania roślin wykorzystać piwnicę, ale pod warunkiem, że ma ona choć małe okienko, przez które sączyć się będzie światło dziennie. W przypadku pomieszczeń piwnicznych trzeba staranniej pilnować zostawionych tam roślin. Będą się one mocniej wyciągać w stronę światła. Trzeba więc co jakiś czas doniczki lekko obracać, by na wiosnę zamiast pięknie uformowanej rośliny nie mieć miotły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?