Mamy rok przestępny, więc każda kobieta w wysoko zaawansowanej ciąży musi się liczyć z tym, że poród nastąpi w tym nietypowym dniu, 29 lutego. I każda mówi: "o nie, tylko nie to". Zdanie zmieniają, gdy "to" nastąpi.
- Jestem w szoku, nie spodziewałam się tego. Termin porodu miałam wyznaczony na drugiego marca - opowiada Sylwia Nawrat z Opola, świeżo upieczona mama, bardzo zmęczona wielogodzinnym porodem i cesarskim cięciem. - Wcześniej rozmawialiśmy z mężem, że dziecko, które się urodzi 29 lutego, będzie miało bardzo oryginalną datę urodzin. Nie spodziewaliśmy się, że to spotka właśnie nas.
Państwo Nawratowie bardzo się z tego cieszą. Nieważne, że ich pierworodny (jeszcze nie wiedzą, czy nazwą go Mateusz, czy Dominik) będzie obchodził urodziny raz na cztery lata. Ważne, że gdy już doczeka się urodzin, będą one bardzo, bardzo huczne.
Pani Elżbieta Pałaszczuk z Chróścic urodziła syna wczoraj o godzinie 2.35, a poród był zaplanowany na dzisiaj.
- Liczyłam się z tym, że dziecko może urodzić się 29 lutego, po cichu liczyłam jednak na to, że przyjdzie na świat już w marcu - opowiada mama (to jej drugie dziecko). - Stało się tak, jak się stało. Teraz trzeba ustalić, w jakim dniu syn będzie obchodzić urodziny.
Wybór dnia urodzin nie jest trudny. Ponieważ Jacek Pałaszczuk urodził się dwie i pół godziny po północy, bliżej mu do 28 lutego niż pierwszego marca.
Z małym Dawidem Niżniowskim i jego rodzicami spotykamy się jeszcze na bloku porodowym. Chłopiec przyszedł na świat przed godziną, teraz drzemie przy maminej piersi. Termin porodu był wyznaczony na dzisiaj.
- Wczoraj czy dzisiaj, jakie to ma znaczenie - mówi Joanna, bardzo zmęczona młodziutka mama. Poród zaczął się o godzinie 5.30, dziecko przyszło na świat o 15.45.
- W takiej chwili, jak ta, myśli się tylko o swoim szczęściu, a nie o tym, że dziecko będzie miało najbliższe urodziny za cztery lata - dodaje.
- Najważniejsze, że mamy ślicznego, zdrowego synka - podkreśla Wojtek, szczęśliwy tatuś.
Wczorajszy dzień należał do wyjątkowo spokojnych. Od pierwszego stycznia na opolskiej porodówce przyszło na świat 470 dzieci, czyli statystycznie dziennie rodzi się 7-8 dzieci, wczoraj do godziny 21 położne odebrały tylko trzy porody. Urodzeni w roku przestępnym mężczyźni są dużymi oseskami (ważą od 3.450 do 4370 g), długimi (od 57 do 60 centymetrów) i zdrowymi. Wszyscy dostali 10 punktów w skali Apgar.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?