Przewidywalny konkurs o pracę w urzędzie w Kluczborku

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Maila otrzymaliśmy 11 lipca, ponad dwa tygodnie przed rozstrzygnięciem
Maila otrzymaliśmy 11 lipca, ponad dwa tygodnie przed rozstrzygnięciem
15 dni przed rozstrzygnięciem konkursu dostaliśmy e-maila, kto dostanie pracę w urzędzie miejskim w Kluczborku. Jak to możliwe?

E-mail od pragnącej zachować anonimowość byłej urzędniczki dostaliśmy 11 lipca. Kobieta napisała: "Urząd Miejski w Kluczborku ogłosił dwa konkursy na wolne stanowiska urzędnicze. Po co robić nadzieję innym, skoro wiadomo z góry, kto wygra. Zostaną przyjęte Patrycja Broszko oraz Edyta Czyż".

Do magistratu w Kluczborku wpłynęło w sumie 38 podań o pracę (w tym 13 osób przystąpiło do obu konkursów).

26 lipca komisja ogłosiła, że do pracy przyjęte zostaną... Patrycja Broszko oraz Edyta Czyż. Obie wcześniej były w urzędzie stażystkami.

- Inne osoby nie miały szans, ponieważ od samego początku wynik był znany - oskarża była urzędniczka.

- Nabór był otwarty i konkurencyjny, każdy z kandydatów otrzymał ten sam zestaw pytań - zapewnia sekretarz gminy Mirosław Birecki.


- Burmistrz Jarosław Kielar skontrolował procedurę konkursową
- Do konkursu stanął także syn jednego z radnych
O tej sprawie czytaj więcej w piątek (9 sierpnia) w tygodniku "NTO Olesno-Kluczbork", dodatku do papierowego wydania "Nowej Trybuny Opolskiej"

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska