Przez pijanego i agresywnego pasażera pociąg stał w Opolu ponad 20 minut

Archiwum
Po przyjeździe na stację Opole Główne kierownik pociągu zażądał wysadzenia podróżnego jadącego w 10-osobowej grupie mężczyzn.
Po przyjeździe na stację Opole Główne kierownik pociągu zażądał wysadzenia podróżnego jadącego w 10-osobowej grupie mężczyzn. Archiwum
Mężczyzna został wysadzony na stacji Opole Główne, ale to przez niego sobotni pociąg relacji Gdynia Główna - Kraków Płaszów miał ponad 20 minut opóźnienia.

Funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei wezwała obsługa pociągu.

Po przyjeździe na stację Opole Główne kierownik pociągu zażądał wysadzenia podróżnego jadącego w 10-osobowej grupie mężczyzn.

Pasażer miał zagrażać bezpieczeństwu podróżnych, groził i ubliżał kierownikowi oraz obsłudze wagonu restauracyjnego.

Po zatrzymaniu okazało się, że był pijany. 32-letni Rafała F. ze Szczecina dostał mandat w wysokości 200 zł.

W wyniku interwencji pociąg PKP Intercity miał 21-minutowe opóźnienie.

Straż Ochrony Kolei informuje, że w październiku zanotowała dwa podobne zdarzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska