Marek Piwowarczyk chce wydzierżawić od miasta ten teren, by ustawić nad wodą dwie sceny, z których płynęłaby muzyka klubowa i disco. Dyskoteka pod gwiazdami byłaby ogrodzona, a terenu pilnowałaby wyspecjalizowana ochrona.
- Chciałbym, żeby w Strzelcach Opolskich można było się pobawić przy muzyce granej przez DJ-ów światowej klasy - tłumaczy Piwowarczyk. - Takie imprezy byłyby świetną promocją dla miasta, bo zjechaliby na nie ludzie z różnych stron. Rybaczówka ma ogromny potencjał. Wiem, jak go wykorzystać, bo wcześniej organizowałem m.in. zawody strongmanów z Mariuszem Pudzianowskim.
Organizator dodaje, że ze swojej strony będzie dbał o porządek nad Rybaczówką. Zapewni zaplecze sanitarne, a teren nad akwenem będzie regularnie sprzątany. By dźwięki nie niosły się w kierunku miasta, sceny będą ustawione tyłem do budynków mieszkalnych. Mimo tych deklaracji pomysł nie spodobał się właścicielom sąsiednich ogródków działkowych oraz wędkarzom.
W poniedziałek do ratusza wpłynął oficjalny protest w tej sprawie. „Swój sprzeciw motywujemy tym, iż ośrodek wypoczynkowy „Rybaczówka” oraz przyległe tereny ogródków działkowych od zawsze jawiły się działkowcom i mieszkańcom Strzelec Opolskich, jako teren ciszy i spokoju, sportu i rekreacji. Rzesza emerytów i rencistów oraz ludzi młodych czuła się tam bezpiecznie, mogła czynnie wypoczywać, nie była narażona na hałas (...)” - czytamy w piśmie skierowanym do burmistrza Strzelec Opolskich.
Burmistrz Tadeusz Goc, mówi, że w związku z tym skierował sprawę do radnych. Jan Gola, który jako radny konsultował pomysł m.in. z mieszkańcami ulic Rosenbergów i Zielonej (ich domy znajdują się najbliżej Rybaczówki), mówi że ludzie są zdecydowanie na „nie”.
- Obawiają się hałasu, a także zakłócania porządku przez młodzież - tłumaczy Gola. - Podzielam ich obawy.
Innego zdania jest radna Danuta Foryt: - Imprezy na plaży to świetna propozycja, bo nie będą kosztować gminy ani złotówki, a ożywią miasto - uważa. - Konsultowałam ten temat z policjantami, którzy zapewnili mnie, że są w stanie zadbać o bezpieczeństwo w okolicy akwenu. Mam wrażenie, że osoby, które protestują przeciwko tej inicjatywie, zapomniały, że w latach 70. w lokalu nad Rybaczówką co weekend odbywały się dancingi. Wtedy ludzie się bawili, dajmy dzisiaj też pobawić się młodym.
Ostateczną decyzję w sprawie plenerowych imprez podejmą miejscy radni. Komisja wspólna na ten temat zorganizowana będzie w ratuszu w najbliższy poniedziałek o godz. 14.00.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?