Przy ulicy w centrum Opola rosną dzikie... pomidory. Przetrwały pomimo przeciwności [ZDJĘCIA]

Teren przy skrzyżowaniu ulic Reymonta i Ozimskiej był wygrodzony przez ponad rok. Składowano na nim m.in. płyty, którymi wyłożono powierzchnię pl. Kopernika po tym, jak pod jego powierzchnią wykonano parking.

Krzew pomidorowy stał się widoczny, gdy jakiś czas temu teren uprzątnięto. Znajduje się w rejonie studzienki, przy kontenerze. Uwagę zwrócili na niego zieloni partyzanci z grupy Guerilla Gardening Opole, zajmujący się społecznymi nasadzeniami roślinności na terenie miasta.

"Czy pamiętacie o dzielnym pomidorze ze stolicy, który się kosiarom nie kłaniał?" - pytają się we wpisie na Facebooku, odnosząc się do sytuacji z Targówka, gdzie przy stacji metra rosną pomidory.

"A w Opolu mamy też takiego bohatera. (...) Przetrwał skład budowlany, gorąco i suszę. Rulez pomodoro!" - cieszą się aktywiści.

Na krzewie są zarówno dojrzałe, czerwone owoce, jak i owoce jeszcze zielone. Nie wiadomo jednak, czy ktoś będzie teraz dbał o tę roślinę. Może się też okazać, że zniknie przy okazji dalszych prac porządkowych.

Przypomnijmy, że docelowo teren przy skrzyżowaniu ulic Reymonta z Ozimską przeznaczony jest na sprzedaż. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje możliwość wybudowania tam hotelu.