Żeby zachęcić rodziców do posłania dzieci do szkoły o rok wcześniej, nauczyciele organizowali spotkania i pokazywali korzyści, a szkoła i miasto postarały się o udogodnienia dla najmłodszych pierwszaków.
Jednym z nich jest plac zabaw, który powstał właśnie koło sportowych boisk.
- Nie jest jeszcze ostatecznie odebrany, ale urządzenia są bezpiecznie zamontowane, dlatego dzieci mogą już z niego korzystać - mówi Jadwiga Walasek, dyrektor zespołu szkół.
Na razie bawią się tu maluchy z okolicznych osiedli, ale od 1 września będzie służył przede wszystkim pierwszakom. Chodzi o to, żeby dzieci miały dostęp do atrakcji dostosowanych do ich wieku, a szkoła nie kojarzyła im się wyłącznie z ławkami i pustymi korytarzami.
Co ciekawe, plac zabaw nie został sfinansowany z ministerialnego programu "Radosna Szkoła". Urzędnicy policzyli i wyszło im, że dużo taniej będzie urządzić plac za pieniądze z budżetu.
- Te z "Radosnej Szkoły" kosztują około 230 tys. zł, z czego dotacja pokrywa tylko połowę kwoty - mówi Beata Zatoń-Kowalczyk z biura promocji w urzędzie miasta. - A nasz kosztował około 60 tysięcy.
Plac będzie ogólnodostępny. - Nie ma innej możliwości - podobnie jest z boiskami, z których również korzystają wszyscy chętni - dodaje dyrektor Walasek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?