Lasy na Opolszczyźnie
Powierzchnia:
1995 r. - 217.791 ha; 25,5 proc. powierzchni województwa, z czego 202.674 ha należy do Lasów Państwowych
2000 r. - 246.564 ha; 26,2 proc. powierzchni województwa, z czego 229.199 ha należy do Lasów Państwowych
2002 r. - 246.992 ha; 26,2 powierzchni województwa, z czego 229.880 ha należy do Lasów Państwowych.
Wyrąb drewna:
1995 r. - 925,3 tys. metrów sześc.
2000 r. - 922 tys. metrów sześc.
2002 r. - 850,8 tys. metrów sześc.
Pożary:
1995 r. - 115 pożarów, spłonęło 87 ha
2000 r. - 272 pożary, spłonęło 113 ha
2002 r. - 194 pożary, spłonęło 92 ha
Nasze lasy leżą na trasie przelotu gęsi, które masowo można obserwować u nas wiosną i jesienią - mówi Jan Słowik, nadleśniczy z Turawy. - Dużo jest też bocianów. Nie tylko na ścianie wschodniej, ale także w naszym regionie można zobaczyć sejmiki bocianie, w których zbierają się setki tych ptaków. Opolskie lasy są też siedliskiem wielu orłów i żurawi.
Od przyszłego roku nie tylko ptaki, ale wszyscy mieszkańcy naszych lasów będą bardziej bezpieczni.
- W 2005 roku zbudujemy w waszym regionie 12 wież przeciwpożarowych, co pozwoli dostrzec w zarodku każdy ogień. Mamy na to pieniądze - zapewnia Bogdan Gieburowski, zastępca dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach. - A już teraz na lotnisku w Polskiej Nowej Wsi stale stoją samoloty i śmigłowce, które w każdej chwili są gotowe do gaszenia ognia.
Na Opolszczyźnie mamy 13 nadleśnictw i 246.992 hektary lasów, czyli o blisko 30 tys. ha więcej niż w 1995 roku. Zdaniem leśników tendencja do rozrastania się lasów utrzyma się u nas co najmniej przez najbliższe ćwierć wieku.
- Lasy Państwowe aż do roku 2030 będą przejmować grunty od Agencji Nieruchomości Rolnych i będą je zalesiać - mówi nadleśniczy Słowik.
Dyrektor Gieburowski uważa, iż rozwojowi lasów sprzyja u nas to, że województwo opolskie nie ma szkód górniczych ani wielkich inwestycji, a w dodatku Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Opolu co roku daje 1 milion złotych na przebudowę drzewostanu. Obchodzące jubileusz 80-lecia istnienia Lasy Państwowe szczycą się tym, że zarabiają na siebie i nie biorą pieniędzy z budżetu. Osiemdziesiąt kilka procent dochodu przedsiębiorstwa pochodzi ze sprzedaży drewna. W opolskich lasach wyrąbuje się go rocznie 850 tys. metrów sześciennych. - Nie oznacza to że naszym lasom grozi degradacja. Wycinamy o połowę mniej drewna niż rocznie przyrasta. Dlatego zwiększa się nie tylko powierzchnia lasów, ale i ich zasobność - ocenia Jan Słowik.
Las to nie tylko przedsiębiorstwo. To także miejsce wypoczynku ludzi. Razem z nimi trafiają do lasu śmieci. Od ubiegłego roku trwa na Opolszczyźnie wielkie sprzątanie lasów.
- Czysto jest nie tam, gdzie dużo ludzi sprząta, ale tam, gdzie niewielu śmieci - uważa Jan Słowik. - Apelujemy do Opolan, by nie robili z lasu śmietnika. Najgorsze są plastikowe opakowania, które rozkładają się przez kilkadziesiąt lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?