Przychodnia pod młotek

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Władze gminy Reńska Wieś chcą sprywatyzować ośrodek zdrowia w Długomiłowicach. Mieszkańcom wioski ten pomysł się nie podoba.

Do końca ubiegłego roku ośrodek zdrowia, w którym przyjmuje lekarz pierwszego kontaktu oraz stomatolog, podlegał Samodzielnemu Publicznemu Zakładowi Opieki Zdrowotnej w Kędzierzynie-Koźlu. Na początku tego roku przeszedł pod zarządzanie gminy.

Co chwilę spadają na nas nowe zadania, a pieniędzy na ich realizację nie ma - wyjaśnia Marian Wojciechowski, wójt gminy Reńska Wieś. - Poza tym do 2003 roku wszystkie ośrodki zdrowia muszą spełnić określone normy sanitarne nałożone przez ministra zdrowia. Jeśli tak się nie stanie, to kasy chorych nie podpiszą z nimi kontraktów. Dlatego zaproponowałem zarządowi gminy, aby sprywatyzować ośrodek zdrowia w Długomiłowicach, ponieważ gminy nie będzie stać na jego remont.
Zarząd oraz rada gminy wyraziły na to zgodę, jednak ten plan zaniepokoił mieszkańców wioski. Na zebraniach wiejskich wyrażali swoje obawy, że po sprzedaży budynku prywatnemu właścicielowi lekarze przyjmujący w przychodni wyprowadzą się z Długomiłowic.

- Chcę uspokoić wszystkich zainteresowanych. Gmina sprzeda ośrodek osobom, które zadeklarują, że dalej on będzie pełnić swoją dotychczasową funkcję. Przetarg na jego zbycie zawężony będzie więc do lekarzy - mówi wójt Wojciechowski. - W prywatnych rękach budynek odzyska dawny blask. Mamy już doświadczenie z domami nauczyciela, które sprzedaliśmy. Nowi właściciele odremontowali je i dbają o nie lepiej, niż gdy były one własnością gminy.
Mieszkańcy Długomiłowic podnoszą jeszcze jedną kwestię. Ośrodek zdrowia wybudowany został na początku lat 80. przy udziale finansowym całej wioski, która utworzyła społeczny komitet jego budowy.
- Oczywiście, że tak było, ale budynek ten nigdy nie był własnością mieszkańców - zaznacza Marian Wojciechowski.

Sami lekarze przyjmujący w Długomiłowicach chętnie zostaliby przy swoich pacjentach, ale...
- Zostanę w Długomiłowicach, jeśli uda mi się kupić budynek - mówi Krystyna Stanula, lekarz pierwszego kontaktu przyjmujący w Długomiłowicach. - Obawiam się, że jeśli kupiłby go ktoś inny, mogłabym nie zarobić na czynsz. Poza tym poczyniłam tu pewne inwestycje. Wyremontowałam gabinet, w którym przyjmuję pacjentów i gabinet zabiegowy oraz toalety dla personelu. Wstawiłam także nowe okna.
Nowy właściciel ośrodka zdrowia ma być znany jeszcze w tym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska