Pomieszczenie to znajduje się na parterze, naprzeciwko stanowiska oficera dyżurnego.
- Teraz każdy namysłowianin mający jakąś sprawę do załatwienia, która nie wymaga natychmiastowej interwencji funkcjonariuszy, nie musi już zgłaszać jej oficerowi dyżurnemu - mówi komisarz Wiesław Bąk, komendant powiatowy policji w Namysłowie. - Może to zrobić właśnie w punkcie obsługi interesanta. Tam uzyska poradę, jak należy załatwić problem. Pracownica punktu skieruje też taką osobę do odpowiedniego policjanta.
Dawniej, aby spotkać się z funkcjonariuszem, trzeba było czekać, aż do komendy wpuści nas dyżurny. Oficer często zajęty był przyjmowaniem telefonicznych zgłoszeń i wydawaniem dyspozycji innym policjantom. - Czasem było tu jak w kolejce za mięsem - żartował komisarz Bąk.
- To dobrze, że namysłowianie będą od ręki załatwiać przynajmniej te administracyjne sprawy w komendzie - podkreślał wojewoda Leszek Pogan. W punkcie przyjęć na interesantów czeka pracownik cywilny namysłowskiej komendy, Agnieszka Szal.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
