Targi nto - nowe

Przyjrzą się ruinie

Aneta Ludwig [email protected]
Przed wizytą komisji Krzysztof Lewicki, jeden z mieszkańców, pokazuje, jak odpadający ze ścian tynk spada wprost pod nogi przechodniów.
Przed wizytą komisji Krzysztof Lewicki, jeden z mieszkańców, pokazuje, jak odpadający ze ścian tynk spada wprost pod nogi przechodniów.
Po naszych tekstach przedstawiciele Turhandu zainteresowali się zapomnianym przez wszystkich budynkiem przy ul. Rybackiej 13.

Dom stoi nad brzegiem Odry już od ponad 100 lat, a jak twierdzą jego mieszkańcy, od ponad 30 nie przechodził większego remontu. Gołym okiem widać, że odpadający płatami tynk nie jest bezpieczny także dla przypadkowych przechodniów. Rodziny, które w nim mieszkają, muszą się jeszcze borykać z grożącymi zawaleniem podłogami (na parterze), grzybem i popękanymi ścianami. Pracownicy firmy, która w imieniu gminy zarządza budynkiem, wczoraj obejrzeli dom.
- Faktycznie jest w bardzo kiepskim stanie, oprócz zniszczonych podłóg jest też paskudnie pęknięty - przyznaje Carmen Maciejewska, dyrektor ds. technicznych w firmie Turhand. - Choć nie ma bezpośredniego zagrożenia dla lokatorów, będę wnioskować w urzędzie miasta o wykonanie ekspertyzy technicznej jego konstrukcji.

W czasie wizji okazało się bowiem, że może być ona uszkodzona. Świadczą o tym liczne pęknięcia w mieszkaniach. Przemarza również północna ściana budynku. Konieczna jest też naprawa instalacji energetycznej.
- Najlepszym rozwiązaniem byłoby znalezienie dla mieszkańców innego miejsca i sprzedaż budynku. Jego remont może być bowiem nieopłacalny - uważa dyrektor Maciejewska. - Jeśli w ciągu roku nie można będzie tego zrobić, trzeba będzie ocieplić ściany i odnowić podłogi.

Dyrektor obiecała, że w ciągu tygodnia dokumentacja budynku i wniosek o ekspertyzę trafi do wydziału lokalowego.
Choć do decyzji o remoncie jeszcze daleko (w tym roku nie ma już na to szans), z wizyty zarządcy zadowoleni są mieszkańcy.
- Do tej pory nikt o nas nie pamiętał. Teraz tylko dlatego, że o nas napisaliście, coś może się poprawić. Mamy nadzieję, że zarządca nam pomoże - cieszy się Krzysztof Lewicki, jeden z lokatorów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska