Do zdarzenia doszło jeszcze w grudniu 2012 roku. Kluczborscy policjanci przyjęli zgłoszenie o przywłaszczeniu znalezionego telefonu komórkowego. Pokrzywdzony wartość telefonu oszacował na 800 zł.
Kryminalni ustalili i zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 39-letni mieszkaniec Kluczborka, który przywłaszczył i używał znalezioną Nokię.
- Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut przywłaszczenia telefonu, do którego się przyznał - informuje st. asp. Aneta Czekaj, rzecznik prasowa komendy policji w Kluczborku. - Odzyskany telefon wkrótce trafi do rąk właściciela, natomiast sprawca musi liczyć się z odpowiedzialnością karną za takie zachowanie.
Policja przypomina, że popularne powiedzenie "znalezione nie kradzione" nie jest prawdziwe.
- Każdy, kto zostawia dla siebie znalezioną rzecz popełnia przestępstwo przywłaszczenia - przypomina Aneta Czekaj.
Jeśli znajdziemy telefon komórkowy i nie wiemy, kto jest jego właścicielem, należy powiadomić policję i na komendzie lub w komisariacie oddać taki aparat.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?