PSL: CETA to śmierć rolnictwa

Redakcja
CETA nie była w ogóle konsultowana z przedsiębiorcami, rolnikami i społeczeństwem - oburzają się opolscy ludowcy.
CETA nie była w ogóle konsultowana z przedsiębiorcami, rolnikami i społeczeństwem - oburzają się opolscy ludowcy. Krzysztof Świderski
Ludowcy obawiają się, że jeśli umowa o wolnym handlu między Unią Europejską a Kanadą wejdzie w życie, polscy rolnicy będą bez szans.

Rząd poparł we wrześniu na szczycie w Bratysławie tę umowę, nie biorąc pod uwagę, jakie będą jej konsekwencje dla polskich przedsiębiorców, rolników i konsumentów - mówili wczoraj Stanisław Rakoczy, szef opolskich ludowców i jego zastępcy Andrzej Butra i Antoni Konopka. - Nasz rynek zaleje kanadyjska żywność, która jest tańsza, bo tam wymogi jakościowe są bardzo niskie. W dodatku genetycznie modyfikowana. Dla naszego rolnictwa czy eksporterów żywności to pewna śmierć.

Ludowcy obawiają się też, że CETA spowolni całą polską gospodarkę. - Zagrożone jest ponad 200 tys. miejsc pracy - twierdzi Rakoczy. - Umowa wzmacnia pozycję dużych korporacji, kosztem średnich i małych firm. Polskim przedsiębiorcom to na pewno nie pomoże.

Jeśli Rada i Parlament Europejski zatwierdzą umowę w 2016 r., będzie ona mogła obowiązywać od początku przyszłego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska