Pstryk, i śmielej patrzę wokół

Bogdan Bocheński
Fotografia może być dla dzieci niesłyszących bądź niedosłyszących znakomitym dopełnieniem ich mozolnej pracy nad porozumiewaniem się ze światem zewnętrznym.

Przekonują o tym wyniki wojewódzkiego konkursu pod hasłem "Moja ciekawa i zabawna fotografia z wakacji", którego finał odbył się w Specjalistycznym Ośrodku Diagnozy i Rehabilitacji dla Dzieci i Młodzieży z Wadą Słuchu Polskiego Związku Głuchych w Opolu przy ul. 1 Maja 17. W konkursie wzięło udział kilkanaścioro spośród ponad 40 dzieci w wieku szkolnym, jakimi opiekuje się ośrodek.

Dzieci w demokratycznych wyborach same zadecydowały, które z nich zrobiło najweselsze zdjęcie. Na swoje typy tajnie głosowały przy pomocy zapałek. Najwięcej patyczków otrzymała fotografia Pauliny Szpak z Grodkowa, uczennicy I klasy miejscowego gimnazjum, zatytułowana "Poszukiwacz skarbów". Dziewczynka przedstawiła na niej nogi swego brata zaglądającego głęboko do studni.
- Paweł jest przewieszony przez studnię, bo próbuje wyciągnąć wiadro, które odczepiło się od łańcuszka i wpadło do wody - dziewczynka jak najwyraźniej starała się objaśniać sens zdjęcia.
Drugie miejsce zajęła Justyna Streisel z Kramołowa, uczennica III klasy gimnazjum w Walcach, za zdjęcie - "W namiocie damy zmęczone po plotkowaniu", zaś trzecie drugoklasistka szkoły podstawowej Martina Komander z Gogolina za fotografię "Ja - żywa babka z piasku".
- W lipcu z rodzicami i rodzeństwem byłam nad morzem w Darłówku, często chodziliśmy wszyscy razem na plażę. Pewnego słonecznego popołudnia podczas zabawy zakopano mnie całą w piasku - Martina wolno i z przejęciem tłumaczyła swoje dzieło.
Podopieczni Specjalistycznego Ośrodka Diagnozy i Rehabilitacji dla Dzieci i Młodzieży z Wadą Słuchu Polskiego Związku Głuchych w Opolu przyznali także trzy wyróżnienia. Dostali je: Monika Kupka z Dobrzenia Wielkiego, uczennica III klasy gimnazjum (zdjęcie "Dyskoteka - moje wakacyjne szaleństwo"), piątoklasista Damian Hamadyk z Lasocic koło Nysy (zdjęcie - "Ja jako Zuzanna") i Norbert Przybyła z Domaradzkiej Kuźni, gm. Pokój (zdjęcie - "Zaspana szwagierka Sabina").

- Konkurs to jedna z metod wychodzenia dzieci poza dom rodzinny, otwierania się ich na świat. Dzięki uczestniczeniu w nim nabrały pewności siebie, stały się śmielsze i odważniejsze - podsumowała imprezę surdologopeda, czyli nauczycielka mowy - Maria Kukuła, pomysłodawczyni konkursu.
- To był nasz pierwszy taki konkurs, ale na pewno nie ostatni. Następnym razem niczego wam nie będziemy narzucać, a zaproponujemy zrobienie zdjęć o dowolnej tematyce - zapowiedziała dzieciom logopeda Alicja Krukowska, kierownik ośrodka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska