- Do zaoferowania mają bezwarunkową miłość. Bo psy po przejściach dają tym, którzy je pokochają wszystko, co najlepsze. Jakby bały się, że nowy pan też przestanie je kochać i ponownie skaże na poniewierkę – mówi Aleksandra Czechowska z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Opolu. – Często są to psy, które mają swoje lata, ale właściciel – jeśli zdarzy się cud i taki się znajdzie – nie zostanie sam. Pomożemy zarówno w sfinansowaniu kosztów ewentualnego leczenia jak i w zakupie karmy. Jedyne, co nowy pan musi dać od siebie to serce i ciepły kąt.
Więcej informacji w sprawie adopcji podopiecznych opolskiego TOZ można uzyskać pod numerem: 798 368 039.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?