Pub Nirvana w Oleśnie był kultowy. Mieścił się w dawnym więzieniu. Wykończyła go pandemia, ale zostały zdjęcia z imprez i koncertów WOŚP

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Tak wyglądały imprezy i koncerty w pubie Nirvana.
Tak wyglądały imprezy i koncerty w pubie Nirvana. Archiwum Grażyny Wieteski
To był jedyny w swoim rodzaju pub. Mieścił się w dawnym więzieniu w Oleśnie. Organizowano tutaj koncerty rockowe, w tym koncerty Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ale także mistrzostwa w grze w darta. Podział w Oleśnie był prosta: młodzież dyskotekowa jechała na dyskotekę do Wachowa, a młodzież alternatywna na koncert do Nirvany! Zobaczcie zdjęcia z tych legendarnych imprez.

„Kraków ma Hard Rock Cafe, Warszawa ma Stodołę, a Olesno Nirvanę" - głosiło hasło promocyjne oleskiego pubu.

I nie było w tym zdaniu ani grama przesady. Pub Nirvana miał status kultowej knajpy. Działał od 1997 roku przy ul. Kościuszki 14 w Oleśnie, w starym budynku dawnej spółdzielni „Oleśnianka", w której wcześniej mieściło się miejskie więzienie.

Wnętrze Nirvany było dość ciasne, co nie przeszkadzało organizować wielu koncertów. To właśnie w tym pubie grał znany oleski zespół rockowy Grin Piss, tutaj koncertowała zwyciężczyni telewizyjnej „Szansy na sukces" Marta Adamczak.

W pubie Nirvana również co roku organizowano rockowy koncert w ramach finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

- To było miejsce kultowe. Pierwszy raz byłem tam jako szczyl na koncercie Ścieranskiego. Zabrał mnie tam tata. Potem wymykałem się z domu, żeby zostawić miliony w szafie grającej - mówi Paweł Prochota, pochodzący z Olesna menedżer muzyczny. - O tym miejscu opowiadałem legendy, jeżdżąc po największych scenach w Polsce. Pierwsze koncerty, płyty Pink Floydów i mordy, których się nie zapomni!

- To było jedyne takie miejsce w Oleśnie. Młodzież dyskotekowa jechała na dyskotekę do Wachowa, a młodzież alternatywna na koncert do Nirvany - dodaje Paweł Prochota.

- Graliśmy tam nasze pierwsze koncerty. Właściciele pubu Nirvana zawsze bardzo nas wspierali i byli jak rodzina - podkreśla Waldemar Szydło, jeden z liderów zespołu Grin Piss. - Najlepsze koncerty w Oleśnie, jakie pamiętam, były właśnie w Nirvanie. Czasem na takim koncercie było nawet 300 osób!

- Nirvana miała swój niepowtarzalny klimat. W tym miejscu poznało się wiele par, nawet była ślubna sesja zdjęciowa! Nawiązywały się też nowe przyjaźnie - mówi Grażyna Wieteska, właścicielka oleskiej Nirvany. - Pandemia koronawirusa i kilkumiesięczny lockdown zmusiły mnie jednak do likwidacji działalności.

- Szkoda, bo miałem nadzieję, kiedyś zabiorę moje dzieci do pubu Nirvana, przecisnę się w tłumie do baru i uśmiechnę się na odgłos krzyku pani Grażyny, że „frytki są gotowe”! - dodaje Paweł Prochota.

Tabliczka „Pub Nirvana" do dzisiaj wisi na budynku dawnej Oleśnianki, ale pub jest zamknięty już od kilku lat.

Zostały jednak zdjęcia z kultowego pubu Nirvana. Sami zobaczcie:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska