Puchar CEV nie dla Zaksy

Redakcja
Sławomir Jakubowski
Siatkarze z Kędzierzyna-Koźla w rewanżowym meczu półfinału tych rozgrywek przegrali w Trydencie 1:3 i odpadli z rywalizacji.

Po pierwszym spotkaniu półfinałowym, przegranych przez Zaksę 2:3 z ekipą Diatec Trentino, nasi siatkarze przekonywali, że w sobotnim rewanżu są w stanie odrobić straty.

Niestety, włoski zespół przed własną publicznością nie dał szans naszej drużynie. Najbardziej wyrównany był drugi set, wygrany przez podopiecznych Sebastiana Świderskiego 25:23. Wcześniej nasz zespół odrobił kilkupunktową stratę, a w końcówce okazał się skuteczniejszy. W pozostałych odsłonach ekipa prowadzona przez bułgarskiego szkoleniowca Radostina Stojczewa dominowała i pewnie wygrała.

Tym samym lider ligo włoskiej po raz drugi pokonał nasz zespół i zagra w finale Pucharu CEV.

W dwumeczu o głowne trofeum rywalem Trentino będzie Dinamo Moskwa. Zespół z Rosji w półfinale dwukrotnie pokonał belgijskie Volley Asse Lennik po 3:0.

Diatec Trentino - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:1 (17, -23, 22, 18)
Trentino: Żygadło, Birarelli, Kazijski, Nemec, Sole, Lanza, Colaci (libero) - Fedrizzi, Gianelli, Nelli. Trener Radostin Stojczew.
Zaksa: Zagumny, Rejno, Kooy, van Dijk, Gladyr, Ruciak, Zatorski (libero) - Loh, Witczak, Abdel-Aziz, Kaźmierczak. Trener Sebastian Świderski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska