Punkt będzie sukcesem drużyny z Grodkowa

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Maciej Maciejewski, rozgrywający Olimpu.
Maciej Maciejewski, rozgrywający Olimpu. Oliwer Kubus
Piłkarze ręczni Olimpu po serii porażek spadli na miejsce barażowe w 1 lidze i muszą odrabiać straty. Tyle, że w sobotę (16.04) podejmują kandydata do walki o Superligę.

Pięć meczów bez punktów i w sumie w tym roku osiem z dorobkiem zaledwie trzech „oczek” sprawiło, że podopieczni trenera Piotra Mieszkowskiego zamiast walczyć o 6. miejsce, które po pierwszej rundzie wydawało się w zasięgu muszą się mocno martwić.

Nad 13. w tabeli zespołem który bezpośrednio spadnie (obecnie to Viret Zawiercie) mają tylko dwa punkty przewagi, a realne wydaje się wyprzedzenie tylko jednej ekipy - KSZO Ostrowiec. Ma ona dwa punkty więcej na koncie, a już dziesiąta Nielba Wągrowiec uzyskała pięć zapasu nad Olimpem.

Pole manewru nasi szczypiorniści ograniczyli sobie do minimum, a w sobotę (godz. 18.00) ciężko będzie o przełamanie, gdyż podejmują walczącą o Superligę Olimpię Piekary Śląskie. Zespół ten ostatnio nie spisuje się jednak najlepiej. Stracił punkt w Chrzanowie, przegrał w Przemyślu, a inne mecze wygrał nieznacznie.

Czy to jednak wystarczy, aby grodkowienie pokusili się o choćby punkt? Ten byłby niezwykle cenny, choć naszych czekają jeszcze mecze z ekipami środka tabeli i kluczowy z Viretem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska