Punkt nocnej i świątecznej pomocy w Kędzierzynie-Koźlu zawieszony. Wszystko przez brak lekarzy

Po uruchomieniu szpitala zakaźnego w Koźlu punkt nocnej i świątecznej opieki dla mieszkańców powiatu kędzierzyńskiego został przeniesiony z ulicy Roosevelta na Judyma. Placówka funkcjonowała przez nieco ponad trzy tygodnie. Ale właśnie została zamknięta.

Punkt nocnej i świątecznej opieki medycznej przy ul. Judyma w Kędzierzynie-Koźlu zawiesza przyjmowanie pacjentów do odwołania. Powodem jest brak obsady lekarskiej - informuje Adam Lecibil, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Kędzierzynie-Koźlu.

Kilka dni temu doszło tam do zakażenia lekarza koronawirusem. Wszystko przez nieodpowiedzialne podejście jednego z pacjentów, który nie poinformował o tym, że sam był narażony na zarażenie.

- To sytuacja, której nie można było wcześniej przewidzieć, a dyrekcja szpitala robi wszystko, by jak najszybciej przywrócić punkt opieki przy ul. Judyma - dodaje Adam Lecibil.

Narodowy Fundusz Zdrowia zwrócił się już do prezesa Związku Pracodawców Opieki Medycznej Opolszczyzny z prośbą o pomoc w zabezpieczeniu kadry lekarskiej. Członkami związku są również lekarze rodzinni.

Pacjenci z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego, którzy będą wymagali opieki medycznej nocą oraz w święta, powinni kierować się do tożsamych punktów, które znajdują się w szpitalach w Strzelcach Opolskich, Krapkowicach lub Głubczycach.