MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Punkty leżą w Browarze

Tadeusz Wyspiański [email protected]
Wyjątkowo w niedzielę koszykarki Cukierków Odry Brzeg rozegrają swój mecz z zespołem z Poznania.

Powodem zmiany terminu jest telewizyjna transmisja z tego spotkania, którą przeprowadzi TVP3 o godz. 19.50. Poznański zespół prowadzony przez Tomasza Herkta, byłego trenera kadry, został zbudowany, by walczyć o mistrzostwo Polski. Gra w nim wiele aktualnych i byłych reprezentantek Polski, kadrowiczkami w swoich krajach są też zagraniczne koszykarki Starego Browaru. W I rundzie brzeżanki wysoko przegrały w Poznaniu (66:95), a teraz stoją przed szansą zrewanżowania się swoim rywalkom.

- Będziemy robić wszystko na co nas stać, by odnieść zwycięstwo - twierdzi Romuald Krauze, trener Cukierków. - Nie będzie to oczywiście łatwe, bo Stary Browar to obecnie druga siła w ekstraklasie, jednak postaramy się zatrzeć złe wrażenie po porażce w ostatnim spotkaniu z ŁKS-em, a szczególnie to, co wydarzyło się w trzeciej kwarcie tego meczu. Zdajemy sobie sprawę z potencjału, jakim dysponuje zespół gości, wysokich umiejętności jego zawodniczek, ale to jest sport i trzeba próbować powalczyć o zwycięstwo.

Cukierki wystąpią w takim samym składzie, jak w ostatnim spotkaniu z łodziankami. Nadal nie mogą grać Monika Stańczak-Białogór, Iwona Niedobecka i Dorota Ćmikiewicz. Mocno ogranicza to pole manewru brzeskim szkoleniowcom. W zespole z Poznania czołowe role odgrywają Olga Pantelejewa, Natalia Trafimowa, Gabriela Toma, Beata Krupska-Tyszkiewicz i Monika Ciecierska. Silnym punktem drużyny jest także Małgorzata Kaniowska, która do Poznania trafiła z Brzegu.

- Receptą na nawiązanie walki ze Starym Browarem będzie mocna obrona i szukanie okazji strzeleckich po szybkich kontrach - twierdzi R. Krauze. - Gra pozycyjna z tym zespołem raczej nie ma szans powodzenia.
- Stary Browar to poukładany, zbudowany od nowa zespół - dodaje Krzysztof Kubiak, trener koordynator Cukierków. - Chcąc z nim wygrać, musimy się wznieść na wyżyny. Poznanianki grają jedną piątką, a zmiany dają Terzic i Kaniowska, nadal mająca dobry rzut za trzy punkty. Musimy się postarać zmęczyć koszykarki gości szybkim tempem gry, ale na pewno będzie to trudne. Trzeba też dobrze grać na ich tablicy, by uniemożliwiać im wyprowadzanie kontr. A kluczem do wygranej musi być zmienna, agresywna obrona, która tak dobrze wychodziła nam w ostatniej kwarcie meczu z ŁKS-em.

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska