Początek spotkania pokazał, że obie drużyny prezentują podobny poziom i będzie to niezwykle wyrównana konfrontacja. Lepiej rozpoczęły przyjezdne, które objęły prowadzenie 1-0. Grając szybkim kontratakiem, w którym brylowała Kędziora, i na dwa koła z nieustępliwą Bomersbach, przyjezdne utrzymywały prowadzenie do stanu 6-5 (15. min). Jeszcze niemal do końca pierwszej części na tablicy wyników był remis. Dwie ostatnie akcje celnymi rzutami zakończyła jednak Zienkiewicz.
Na początku drugiej odsłony trzy bramki z rzędu Sokoła dały mu prowadzenie 15-10. Krapkowiczanki nie zamierzały jednak odpuszczać i po bramkach Ksiądz doprowadziły do kolejnego remisu. Rywalki raz jeszcze odskoczyły na trzy bramki, ale znów Ksiądz tym razem z Pajączkowską doprowadziły do stanu 18-18. Końcówkę grające w czwórkę w polu przyjezdne przegrały 2-4, co oznaczało także porażkę w całym meczu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?