Wszystko wydarzyło się we wtorek, w czasie gdy służby ratownicze były w pełnej gotowości na wypadek konieczności niesienia pomocy w związku z wysokim stanem rzeki Odry.
Kędzierzyńsko-kozielscy woprowcy dostali telefon, że ich łódź ratownicza właśnie przepłynęła jaz i dryfuje w kierunku osiedla Rogi.
To była łódź w pełni wyposażona, z silnikiem, gotowa do akcji - opowiada Tadeusz Witko, prezes WOPR Kędzierzyn-Koźle.
Łódź motorową udało się namierzyć na wysokości Rogów. - Pomogli nam koledzy z mariny Lasoki, którzy przejęli ją i dostarczyli na brzeg - dodaje Witko.
Woprowcy podejrzewają, że cuma została celowo przecięta. Mają pewne sygnały o tym, że ktoś niepowołany mógł się we wtorek kręcić po przystani Szkwał. Przeglądany będzie także monitoring.
Nowe ustalenia w sprawie wypadku na A1
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?