Wyludnione, ciche, bez przechadzających się zwykle wieczorami mieszkańców. Takie było Opole w minioną sobotę.
Na ulicach można było spotkać jedynie pojedyncze osoby lub pary. Bardzo mały był też ruch samochodowy. Zamknięte były puby i restauracje. Ruch zarówno w centrum, jak i w pozostałych dzielnicach Opola zamarł.
Wszystko to z powodu ograniczeń w przemieszczaniu się narzuconych przez rząd w związku z pandemią koronawirusa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!