Putin zaszczepił się przeciwko koronawirusowi. Jednak nie w świetle kamer i nie wiadomo, jaką szczepionkę przyjął

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Alexei Druzhinin/SPUTNIK Russia/East News
Rzecznik Kremla powiedział, że Władimir Putin zaszczepił się przeciwko koronawirusowi. Nie odbyło się to jednak w świetle kamer i nie wiadomo, jaką szczepionkę podano prezydentowi.

- Władimir Putin dostał pierwsza dawkę rosyjskiej szczepionki przeciwko koronawirusowi - podał jego rzecznik, Dmitrij Pieskow. Nie sprecyzował on jednak, która z trzech szczepionek wyprodukowanych w Rosji została podana 68-letniemu prezydentowi. - Putin został zaszczepiony przeciwko koronawirusowi. Czuje się dobrze. W środę będzie cały dzień w pracy – dodał Pieskow.

Wcześniej rzecznik Kremla wyjaśnił, dlaczego Putin nie zostanie zaszczepiony przed kamerami telewizyjnymi i że dziennikarze będą musieli zaufać jego słowom, że tak się stało. - Prezydent zrobił już wiele, aby spopularyzować szczepionkę. Jeśli chodzi o szczepienia przed kamerami, cóż, on nigdy nie był tego fanem, nie lubi tego – mówił Pieskow.

Był to osobliwy opis zachowania Putina, który regularnie rozbierał się przed kamerami podczas letnich wakacji na Syberii lub gdy kąpał się w lodowatej wodzie w styczniu. Decyzja Kremla o ukrywaniu szczepień Putina jest tym dziwniejsza, biorąc pod uwagę impuls, jaki dałoby to rosyjskiej akcji szczepień.

A szczepienia nie idą najlepiej, skoro tylko 4,3 proc. Rosjan otrzymało co najmniej jedną dawkę jednej z krajowych szczepionek, głównie Sputnika V. W Wielkiej Brytanii ponad połowa dorosłej populacji otrzymała co najmniej jedną dawkę, a w Stanach Zjednoczonych 14 proc. zostało już całkowicie zaszczepionych. Nawet w Niemczech, gdzie wprowadzenie szczepionek postrzegano jako porażkę, około 9 proc. populacji zostało zaszczepionych przynajmniej raz.

Przywódcy innych krajów, w tym Joe Biden, Boris Johnson i ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski, zostali zaszczepieni przed kamerami, aby rozwiać obawy opinii publicznej dotyczące preparatów. Najwyższym rangą urzędnikiem w Rosji, który został zaszczepiony publicznie, jest minister obrony Siergiej Szojgu.

Putin zapowiedział już w poniedziałek, że planuje się zaszczepić, ale dołożył wszelkich starań, aby wyjaśnić, że szczepienia w Rosji pozostaną dobrowolne. - Szczepienie jest oczywiście dobrowolną decyzją każdego człowieka - powiedział prezydent podczas telewizyjnego spotkania rządu na temat rosyjskich szczepionek przeciwko Covid-19. - Przy okazji, planuję to zrobić we wtorek - dodał.

Opór Rosjan wobec szczepień jest częściowo zakorzeniony w wierze w teorie spiskowe i nieufności wobec rodzimej szczepionki Sputnik V. Ponad 60 procent Rosjan ankietowanych przez Centrum Lewady w lutym stwierdziło, że nie planuje szczepień, w wielu przypadkach z powodu skutków ubocznych przypominających przeziębienie. Podobna liczba stwierdziła, że wierzy, iż koronawirus jest raczej sztuczną bronią biologiczną niż naturalnie występującą chorobą, która w zeszłym roku wybuchła na targu w chińskim mieście Wuhan.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Putin zaszczepił się przeciwko koronawirusowi. Jednak nie w świetle kamer i nie wiadomo, jaką szczepionkę przyjął - Portal i.pl

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska