PWSZ w Nysie ma nowy sprzęt antropometryczny

Redakcja
Nowa pracownia da nam większe możliwości szczegółowego zobrazowania wnętrza naszego ciała - mówią studenci.
Nowa pracownia da nam większe możliwości szczegółowego zobrazowania wnętrza naszego ciała - mówią studenci. archiwum uczelni
Nyska uczelnia wzbogaciła się o nową pracownię do badań antropometrycznych. Sprzęt kosztował blisko 100 tysięcy złotych.

Proszę się wyprostować! A teraz podać swój wzrost, wiek, wagę ciała. I nie ruszać się przez chwilę - takie instrukcje można było usłyszeć podczas testowania nowego sprzętu w instytucie dietetyki Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nysie.

- Bardzo ciekawe urządzenie. Nawet nie wiedziałam, że mam silniejszą lewą stronę ciała - emocjonowała się Anna z IV klasy Zespołu Szkół i Placówek Oświatowych w Nysie.

Przede wszystkim jednak z nowej pracowni wyposażonej w sprzęt do badań antropometrycznych zadowoleni są pracownicy instytutu dietetyki, no i sami studenci. Mówią, że takie urządzenie umożliwi nie tylko prowadzenie zajęć dydaktycznych, ale będzie je można również wykorzystać w celach naukowych.

W porozumieniu z władzami Nysy będziemy mogli przeprowadzić szereg badań na najmłodszych mieszkańcach, a także na seniorach. A w konsekwencji przeanalizować wyniki tych badań i określić prawidłowość bądź nieprawidłowość nawyków żywieniowych i sposobu życia - tłumaczy prof. Zbigniew Ciemniewski, dyrektor instytutu dietetyki nyskiej PWSZ.
Dr Beata Całyniuk natomiast cieszy się, że nowe urządzenie pozwoli na wykształcenie nowych kompetencji wśród studentów, gdyż będą je obsługiwać na prawdziwych pacjentach. Kształcimy dietetyków, którzy muszą być przygotowani do pracy w różnych miejscach - nie tylko w szpitalu, ale również w poradniach i gabinetach dietetycznych - mówi dr Całyniuk. - Stąd taka pracownia była wręcz niezbędna.

Uczelnia, a co za tym idzie studenci do tej pory wprawdzie korzystali z podobnego, ale zdecydowanie starszego i mniej dokładnego sprzętu.

Było dobrze, ale teraz będzie jeszcze lepiej: - Badam właśnie obwód brzucha i tkankę tłuszczową. Trochę upłynie czasu, zanim całkowicie obeznamy się z nowa aparaturą, ale obsługa nie jest zbyt skomplikowana - zapewnia Aleksandra, studentka II roku dietetyki. - Wcześniej mieliśmy wagę Tanitę, ale ona nie była aż tak dokładna. Ta nowa pracownia da nam większe możliwości bardzo szczegółowego zobrazowania wnętrza naszego ciała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska