Absolwenci kierunków ekonomicznych i zarządzania z różnych uczelni mają bardzo słabą wiedzę praktyczną na temat tzw. zabezpieczenia społecznego (dotyczy to m.in. kwestii zasiłków czy składek).
Dowiedzieliśmy się tego od przedstawicieli opolskich oddziałów ZUS i urzędu pracy, gdzie studenci starają się o posadę - tłumaczy prof. Andrzej Nowak, dyrektor instytutu finansów nyskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. - Stąd też pomysł, aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom tych instytucji i kształcić lepszych specjalistów.
Tym bardziej, że urzędy potrzebują fachowców i zapewniają, że dobrze wyszkolonych będą zatrudniać. Kto będzie mógł zatem studiować zabezpieczenie społeczne? Okazuje się, że zarówno ci, którzy zdecydują się na płatne studia podyplomowe, jak i studenci finansów i rachunkowości, którzy po pierwszym roku będą mogli wybrać właśnie tę specjalność.
- Oprócz podstawowych przedmiotów z dziedziny finansów i ekonomii, studenci poznają strukturę i zasady działania systemu ubezpieczeń społecznych, w tym emerytalnych, zasady działania urzędu pracy, a także zdobędą podstawy do szybkiego podjęcia pracy w tych instytucjach.
Programy na tej specjalności zostały opracowane w ścisłej współpracy z przedstawicielami ZUS i Urzędu Pracy w Opolu - dodaje prof. Nowak. 1 czerwca na uczelni ruszyła już rekrutacja.
Jak informuje Agata Krycia-Chomińska z biura promocji PWSZ, w tym roku uczelnia proponuje żakom studia na piętnastu kierunkach. Po raz pierwszy przyjmowane będą podania na dziennikarstwo i komunikację społeczną, bezpieczeństwo wewnętrzne oraz właśnie zabezpieczenie społeczne na kierunku finanse i rachunkowość.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?