Warunki są bardzo atrakcyjne. Grupa studentów II roku pielęgniarstwa ze średnią dochodzącą do 4 otrzyma dwuletnie stypendium motywacyjne wysokości 800 złotych brutto przez cztery semestry, do końca studiów licencjackich.
Dodatkowo przez dwa lata po ukończeniu studiów absolwent otrzyma 1000 złotych brutto pomocy (kwota zostanie w tym przypadku pomniejszona o składkę ZUS).
Uczelnia podpisze jednak umowę z korzystającym z pomocy. Taka osoba zobowiąże się do uczęszczania w czasie studiów na dodatkowe zajęcia ponadprogramowe i do udziału w wyjazdach studyjnych do najlepszych placówek medycznych.
W ciągu 2 lat po studiach będzie też musiała przyjeżdżać do Nysy na okresowe kursy szkoleniowe. Tematyka kursów będzie jednak z wiązana z zawodem i dająca dodatkowe umiejętności i kompetencje przydatne w pracy (np. planowany jest kurs komunikowania się z osobami niedosłyszącymi, z elementami języka migowego).
Najważniejsze jest jednak to, że korzystający z programu musi się zobowiązać do podjęcia pracy po studiach przez co najmniej dwa lata w placówce medycznej w dowolnym miejscu na terenie Polski.
Uczelnia jest nawet gotowa pomagać w znalezieniu zatrudnienia, choć ostatnio dobrze wykształcone pielęgniarki nie mają z tym żadnych problemów. Tym samym co najmniej przez dwa lata wykształcony absolwent nie wyjedzie za granicę. Zerwanie umowy przez beneficjenta z jego winy będzie skutkować koniecznością zwrotu otrzymanych wcześniej pieniędzy.
Co drugi dostanie wsparcie
Rekrutacja do pierwszej edycji programu ruszy jeszcze w październiku tego roku. Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nysie uzyskała pieniądze na swój program z środków Unii Europejskiej w dyspozycji Ministerstwa Zdrowia. Wniosek niskiej uczelni zakwalifikował się jako jeden z nielicznych. Pieniędzy wystarczy na sfinansowanie programu dla ponad 20 osób, czyli w praktyce dla co drugiego studenta pielęgniarstwa. O stypendium motywacyjne mogą się także ubiegać studenci studiów dziennych w tzw. trybie weekendowym, czyli pracujący już teraz.
- Najważniejszym celem programu jest wsparcie studentów pielęgniarstwa w czasie studiów. Chodzi też o to, aby zatrzymać pielęgniarki w Polsce, bo osób z tym wykształceniem bardzo brakuje na naszym rynku pracy- mówi dr Alicja Różyk - Myrta, wicedyrektor Instytutu Zdrowia PWSZ w Nysie i współautor programu. - Podobne programy realizują też inne uczelnie na terenie naszego kraju.
OPOLSKIE INFO - 5.10.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?