Quady to nie zabawki

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Na drogach pojawia się coraz więcej czterokołowców, a słabe wyszkolenie kierowców prowadzi do tragedii. Pierwsze ofiary są już na Opolszczyźnie.

Ważne

Ważne

Na Opolszczyźnie nie ma szkół nauki jazdy prowadzących szkolenie na quadach. Również Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego nie egzaminuje z jazdy na czterokołowcach. Dlatego osoby, które kupują sobie quady lub je wypożyczają, tak naprawdę jazdy na nich uczą się na drogach publicznych. Swoje umiejętności można jedynie podnosić na specjalnych torach, które powstają najczęściej w miejscowościach wypoczynkowych. Ale ma to się zmienić. Rząd pracuje już nad zmianami w prawie o ruchu drogowym. Jeśli wejdą w życie, wówczas quadem lekkim będzie można jeździć od lat 14, a kierowca będzie musiał mieć prawo jazdy kategorii AM. Na cięższe czterokołowce obowiązywać będą prawa każdy kategorii A1, A2, A, B1, B i T. - Wówczas wprowadzone zostanie również szkolenie na quadach, na tych pojazdach prowadzony będzie też egzamin - wyjaśnia Włodzimierz Twardoń, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Opolu.

Na początku kwietnia 17-latek z powiatu głubczyckiego jadąc quadem, z nieustalonej przyczyny zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Mimo że miał kask, obrażenia ciała były tak duże, że zmarł w szpitalu.

W połowie miesiąca do podobnego wypadku doszło w Żużeli w powiecie krapkowickim. 26-letni mieszkaniec Ligoty Krapkowickiej spadł z quada i uderzył głową w słup ogrodzeniowy pobliskiej posesji. Nieprzytomnego mężczyznę z obrażeniami ciała odwieziono do Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu. Kierowca w czasie wypadku nie miał kasku, a sprowadzony z Niemiec pojazd nie był zarejestrowany w Polsce.

Do podobnych wypadków dochodzi w całym kraju. Powód? Na drogach pojawia się coraz więcej quadów. - A słabe wyszkolenie i doświadczenie kierowców w jeździe tego typu pojazdami skutkuje właśnie takimi wypadkami - wyjaśnia podkomisarz Marek Florianowicz z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

W Polsce szkolenia na quadach w ogóle nie ma. Mogą nimi jeździć osoby, które zdały egzamin na kartę motorowerową czy prawo jazdy. Policjanci apelują więc do jeżdżących na czterokołowcach o zachowanie ostrożności. Przypominają także o podstawowych zasadach związanych z używaniem tego typu pojazdów.

- Przede wszystkim quady poruszające się po drogach publicznych muszą być zarejestrowane, a co za tym idzie - posiadać tablice rejestracyjne, dowód rejestracyjny lub pozwolenie czasowe i mieć aktualne ubezpieczenie OC - wylicza podkomisarz Florianowicz.
Do kierowania czterokołowcem wymagane są też uprawnienia. Jeżeli jest zarejestrowany jako motorower (pojemność silnika do 50 cm sześciennych i prędkość max. do 45 km/h), to osoba w wieku od 13 do 18 lat powinna posiadać kartę motorowerową. Pełnoletnim wystarczy dowód osobisty. - Oczywiście podczas jazdy obowiązkowo kierowca i pasażer muszą mieć ubrane kaski - mówi Marek Florianowicz.

Do kierowania pojazdem trzy- lub czterokołowym zarejestrowanym jako inny pojazd samochodowy (tak jest najczęściej) o masie nieprzekraczającej 550 kg (z wyjątkiem motocykla) uprawnia prawo jazdy kategorii B1. Natomiast jeżeli quad jest cięższy, kierujący musi mieć prawo jazdy kat B.

- W tym przypadku nie ma obowiązku zakładania kasku, ale dla własnego bezpieczeństwa warto to zrobić - mówi Florianowicz.
Ale quada można zarejestrować też jako... traktor. Wówczas aby nim jeździć, musimy mieć prawo jazdy kategorii T. Taki pojazd nie może jednak jeździć szybciej niż 30 km/h. I w tym przypadku kask jest prawem niewymagany.

Policjanci ostrzegają: Jeżeli właściciel lub użytkownik quada udostępnia go osobom nieposiadającym uprawnień lub nietrzeźwym, popełnia wykroczenie i podlega karze grzywny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska