Odwołania dyrektora chce minister zdrowia Konstanty Radziwiłł, który utracił zaufanie do Tomasza Uhera. Dziś stanowisko w tej sprawie zajęła rada opolskiego NFZ. W tajnym głosowaniu jej pięciu członków negatywnie zaopiniowało decyzję ministra, za był tylko jeden.
- Brak zaufania ma kluczowe znaczenie, ale naszym zdaniem w tym przypadku jest to nieuzasadnione - przekonuje Edward Gondecki, przewodniczący rady. - Tomasz Uher wykazał się wybitnym profesjonalizmem i dbałością. Pracował w Opolu od grudnia 2014 roku i dzięki jego staraniom żaden z opolskich szpitali nie był przez ten czas zadłużony, były pieniądze na wszystkie nadwykonania.
Do odwołania Tomasza Uhera dojdzie bez względu na opinię rady, która nie jest wiążąca dla ministra.
- Procedura odwołania dyrektora opolskiego NFZ trwa - wyjaśnia Violetta Porowska, wicewojewoda opolski. - Rada wyraziła swoją opinię, ale pan minister ma prawo samodzielnie dobierać sobie współpracowników na tak ważnych, strategicznych stanowiskach.
Zgodnie z ustawą o świadczeniach zdrowotnych od 2015 roku dyrektorów oddziałów NFZ powołuje minister zdrowia. Wcześniej było to w gestii prezesa funduszu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?