Rada powiatu nyskiego zbulwersowana okładką z odciętą głową wicestarosty

Tematem burzliwej dyskusji na poniedziałkowej sesji rady powiatu nyskiego stała się okładka miejscowej gazety - Nowin Nyskich, opublikowana 7 stycznia.

Główną informacją numeru była sprawa odwołania wicestarosty nyskiego Jacka Chwaleni, co oznajmiał tytuł: Poleciała głowa wicestarosty.

Ilustruje to także fotomontaż, przedstawiający leżącą na tacy głowę Jacka Chwaleni, odciętą od ciała i obficie pokropioną czerwoną farbą.

Rada stanęła w obronie radnego Jacka Chwaleni i zobowiązała zarząd powiatu do podjęcia czynności prawych. - To zdjęcie zbulwersowało wszystkich radnych. Mamy do czynienia z wyjątkowo nierzetelnym dziennikarstwem - czytamy w oświadczeniu.

- Tak się nie godzi robić! – komentuje Bogdan Wyczałkowski, przewodniczący rady powiatu, który przygotowuje skargę do Rady Etyki Mediów. – Radny Chwalenia pewnie to jakoś zniesie, ale proszę sobie wyobrazić reakcję jego wnuków. Przekroczyli granicę przyzwoitości. Nikt normalny nie zrobi czegoś takiego.

- Podobne okładki już się pojawiały w przestrzeni medialnej – odpowiada Piotr Wojtasik, redaktor naczelny Nowin Nyskich.

Sądowego pozwu nie wyklucza też sam Jacek Chwalenia, który konsultuje sprawę z prawnikami.

- Kontaktowało się ze mną wiele osób, zbulwersowanych szczególnie tą krwią na „odciętej” głowie – komentuje Jacek Chwalenia. – To niesmaczne.

Od tygodnia Nowiny Nyskie nie są już prenumerowane przez bibliotekę publiczną w Nysie. Stało się tak na prośbę burmistrza Nysy.
- Publikując podobiznę odciętej głowy gazeta sięgnęła tak niskiego poziomu, że nie powinna być dostępna w przestrzeni publicznej – argumentuje Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy. – Kto chce, może ją sobie sam kupić.

W odpowiedzi redaktor naczelny NN zawiadomił prokuraturę, że burmistrz łamie prawo do krytyki, wprowadza cenzurę i ogranicza wolność słowa, a kontrowersyjna okładka jest tylko pretekstem.

- Krytyka mi nie przeszkadza. Nowiny Nyskie krytykują mnie od 5 lat – odpowiada Kordian Kolbiarz.