1 sierpnia o północy zamilkło na falach radiowych Radio Nysa. Jego audycje są obecnie dostępne tylko w interecie. Na stronie internetowej nadawcy umieszczono krótki komunikat, że w związku z nierozstrzygnięciem postępowania koncesyjnego, stacja zmuszona była przerwać nadawanie.
Radio Nysa nadawało na częstotliwości 103,2 FM od grudnia 2012 roku. Było dobrze słyszane w powiecie nyskim, w zachodniej części powiatu prudnickiego, a nawet w części Dolnego Śląska. Codziennie można tam było usłyszeć między innymi wywiady z włodarzami lokalnych gmin. Wydana w 2012 roku koncesja na nadawanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji upływała po 10 latach, ale spółka Radio Nysa FM mogła wystąpić o jej przedłużenie. Nie zrobiła tego w wymaganym terminie, w związku z czym w lutym tego roku przewodniczący KRRiTV ogłosił nowe postępowanie koncesyjne na tę częstotliwość w Nysie i okolicy.
Chętnych na przejęcie wolnej częstotliwości nie brakuje. Już na etapie wstępnym postępowania koncesyjnego odrzucono wnioski Diecezji Opolskiej, spółki Radio 1 z Warszawy oraz nyskiej spółki Centrum, której właścicielem jest nyski przedsiębiorca Eryk Wiercimok.
W grze pozostaje nadal 10 wnioskodawców, w tym sieci radiowe (Radio Silesia z Katowic, Radio Park z Kędzierzyna Koźla, Radio Vanessa z Raciborza, Eurozet Radio z Meloradio i Antyradio). O koncesję wystąpiła także spółka Media Format Plus z Nieznaszyna, której właścicielem jest Artur Ogurek, członek rady nadzorczej Grupy Azoty ZAK Kędzierzyn Koźle. Stara się o to także spółka Decarbonika z Warszawy, należąca do związanego z Nysą przedsiębiorcy Mariusza Nasiborskiego oraz właścicielka Innego Radia, nadającego obecnie z Głuchołaz. Autorem jednego z wniosków jest również firma World Developmenst, należąca do Krzysztofa Rzepczyka, właściciela i przewodniczącego rady nadzorczej w Radio Nysa FM. Pomimo zapowiedzi przed końcem lipca Krajowa Rada nie rozstrzygnęła, komu przyzna koncesje.
- Przewodniczący KRRiT zawiesił postępowanie w tej sprawie, do czasu rozpatrzenia przez sąd skargi spółki Radio Nysa dotyczącej tej częstotliwości – informuje Karolina Czuczman z Biura Prasowego KRRiTV.
Dotychczasowy nadawca domaga się bowiem w sądzie administracyjnym przywrócenia terminu na złożenie wniosku o przedłużenie pierwszej koncesji. Jeśli sąd przyzna mu rację, dostanie na nowo prawo do nadawania programu radiowego, a postępowanie koncesyjne trzeba będzie umorzyć
iPolitycznie - Szynkowski o zaangażowaniu filmu Holland w kampanię
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?