- Niemieckie nazwy otrzymają wszystkie miejscowości - tłumaczy Różą Malik, burmistrz Prószkowa.
Przypomnijmy, że władze gmin, w których zamieszkuje ponad 20 procent Niemców, mogą wprowadzić takie nazwy bez społecznych konsultacji. Tak właśnie jest w Prószkowie, gdzie do niemieckości przyznaje się koło 30 procent mieszkańców.
Radni już po raz drugi będą podejmować uchwałę w tej sprawie. Za pierwszym razem ich decyzję uchylił wojewoda. W lipcu 2008 roku radni przyjęli jedną uchwałę w sprawie 15 miejscowości. Nadzór prawny wojewody uważał jednak, że powinni przyjąć 15 uchwał - dotyczących każdej miejscowości z osobna.
- Dlatego teraz tak będziemy głosować - zapowiada burmistrz Malik.
Po przyjęciu uchwał, niemieckojęzyczne nazwy będzie musiała zatwierdzić Komisja Nazw Miejscowości i Obiektów Fizjograficznych przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.
- Na jej decyzję trzeba będzie czekać najprawdopodobniej kilka miesięcy - przewiduje pani burmistrz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?