Radni Kędzierzyna-Koźla nie stosują zaleceń Regionalnej Izby Obrachunkowej

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
RIO nakazała usunąć z budżetu oświetlenie ulicy Powstańców, ponieważ rajcy wpisali to zadanie wbrew woli prezydenta Wiesława Fąfary. - Prawo jest po naszej stronie - oponują członkowie rady z prawicowej koalicji, która toczy spotry z prezydentem. Spór rozstrzygnie sąd.

Kolejna odsłona wojny, przez którą wiele miejskich inwestycji stoi pod znakiem zapytania. Tym razem poszło o budowę oświetlenia na ul. Powstańców. Chciała tego większość radnych, ale przeciwny był Wiesław Fąfara.

Choć chodzi o 120 tysięcy złotych (w skali budżetu miasta to ułamek wydatków), to sprawa trafiła do Regionalnej Izby Obrachunkowej. Ta uznała, że rada miasta przekroczyła swoje kompetencje, wpisując do budżetu swoje propozycje, nie uzgadniając tego i nie konsultując tego z prezydentem.

RIO nakazała usunąć nieprawidłowości do 28 lipca. W przeciwnym razie sama wprowadzi zmiany do budżetu. Radni zebrali się w poniedziałek na nadzwyczajnej sesji rady miasta, ale nie zastosowali się do zaleceń izby.
Teraz RIO najprawdopodobniej wykreśli budowę oświetlenia ul. Powstańców z budżetu, a radni pójdą z tą sprawą do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

- Jesteśmy przekonani o tym, że w tym wypadku RIO mija się z prawdą. Sądy administracyjne rozstrzygały już podobne wątpliwości na korzyść radnych, którzy także powinni mieć wpływ na to, jakie inwetsycje przeprowadzać w mieście - mówi szef rady Grzegorz Chudomięt z PO. - Nie jesteśmy tylko maszynką do głosowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska