Radni mniejszości niemieckiej chcą upamiętnienia słynnych opolanek [wideo]

Artur  Janowski
Artur Janowski
Jan Damboń oraz Marcin Gambiec, radni mniejszości niemieckiej.
Jan Damboń oraz Marcin Gambiec, radni mniejszości niemieckiej. Artur Janowski
Mniejszość niemiecka chce, aby miasto upamiętniło Elisabeth Grabowski, Julię Friedländer i Marię Galon. To nietuzinkowe opolanki, które dziś znają tylko historycy.

Wniosek o upamiętnienie opolanek radni złożyli dziś w ratuszu.

- Dostrzegamy obecność kobiet w przestrzeni publicznej Opola, mamy sporo ulic, gdzie patronami są panie, ale uważamy, że warto upamiętnić jeszcze trzy opolanki, który miały istotny wpływ na historię naszego miasta - mówi Marcin Gambiec, przewodniczący klubu Mniejszość Niemiecka - Dla Samorządu.

Jedną z nich jest Elisabeth Grabowski, pisarka, badaczka folkloru, nazywaną „babcią od bajek” ze względu na wiele opowieści, adresowanych do dzieci.

Według radnych należy również upamiętnić opolankę Julię Friedländer, która była znana z wielu akcji charytatywnych i jako pierwsza Żydówka w Cesarstwie Niemieckim otrzymała Order Luizy I Klasy.

Radni chcą też, aby prezydent uczcił Marię Galon, siostrę zakonną Agapinę, która w niemieckim Opolu udzielała pomocy Żydom w czasie II wojny światowej.

- Sposób upamiętnienia tych pań zostawiamy prezydentowi. To może być skwer, może być ulica - zaznacza Gambiec.

W urzędzie miasta usłyszeliśmy, że wniosek zostanie niebawem przeanalizowany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska