Przypomnijmy, że prezydent Arkadiusz Wiśniewski zaproponował sprzedaż restauracji Golden i przeznaczenie pieniędzy na remont pobliskiej kamienicy, w której ulokowałyby się organizacje pozarządowe.
Projekt uchwały rady miasta zakładał, że lokal w budynku na rogu ulic Damrota i Krakowskiej będzie mógł wykupić obecny najemca, a wartość restauracji oszacowano na ponad dwa miliony złotych.
Sprzedaż budziła jednak spore wątpliwości już na komisjach, gdyż od 2007 roku ratusz lokali w centrum Opola nie sprzedawał. Powodem tej decyzji był fakt, że serce miasta zaczęło zamieniać się w dzielnicę bankową. Teraz sytuacja się zmieniła, ale i tak radni mieli obawy.
Od głosu wstrzymał się m.in. radny Marcin Gambiec (mniejszość niemiecka), choć jeszcze przed sesją mówił w nto, że argumenty prezydenta go przekonały. Gdyby zagłosował "za" projekt przeszedłby jednym głosem. Od głosu wstrzymała się także Grażyna Kolanko, radna klubu Arkadiusza Wiśniewskiego, a prywatnie teściowa prezydenta.
- Radni prezydenta podzielili się - przyznaje Gambiec. - Ja również podczas dyskusji nabrałem wątpliwości, bo jeśli sprzedalibyśmy Goldena, to co potem mielibyśmy powiedzieć np. najemcy Ptysia, czy innych lokali w centrum?
Warto pamiętać, że uchwała w sprawie sprzedaży restauracji stawała na sesji już po raz trzeci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
