Urząd miasta wydał 76 tysięcy złotych na zakup 25 iPadów, aby ograniczyć koszty związane z produkcją papierowych uchwał i dokumentów.
Radni dostali już iPady, przeszli też niedawno krótkie szkolenie.
Tymczasem na ostatniej komisji infrastruktury tylko dwóch radnych korzystało wyłącznie z iPadów, a jeden urządzenia nawet nie przyniósł.
Z obsługą iPada nie miał problemów radny Dariusz Całus (PiS), ale już Jolanta Kawecka (PO) miała kłopoty i musiał pomagać jej radny Adrian Wesołowski (PO).
Z kolei Renata Ćwirzeń-Szymańska (PO) mimo włączonego iPada korzystała z papierowej wersji uchwały o sytuacji budżetu miasta.
Jak się bowiem okazuje na razie radni z papieru nie muszą rezygnować, choć takie zobowiązanie już podpisali.
- Wrzesień to miesiąc przejściowy, radni muszą się oswoić z urządzeniami i dlatego papier jeszcze jest w użyciu, ale w tym miesiącu po raz ostatni - zapowiada Roman Ciasnocha, przewodniczący rady.
Pierwsza sesja, na której w użyciu będą już tylko iPady odbędzie się w październiku.
Ratusz liczy, że dzięki temu zaoszczędzi rocznie 40 tys. złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?