Radni z Niemodlina zaapelowali do dyrekcji Lasów Państwowych o przywrócenie Marka Adamusa na stanowisko dyrektora gospodarstwa rybackiego

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
O przyjętym przez niemodlińską radę miejską apelu poinformowała na swoim facebookowym profilu burmistrz Niemodlina Dorota Koncewicz.

"Szanowni Państwo, w związku z niezrozumiałą dla nas wszystkich sytuacją w naszym Gospodarstwie Rybackim, Rada Miejska w Niemodlinie przyjęła wczoraj na sesji Apel w sprawie przywrócenia na stanowisko, wieloletniego i zasłużonego dla gospodarstwa oraz dla Ziemi Niemodlińskiej Dyrektora - Pana Marka Adamusa" (pisownia oryginalna) - napisała na swoim facebookowym profilu Dorota Koncewicz, burmistrz Niemodlina.

Zapowiedziała, że apel zostanie wystosowany do dyrekcji Lasów Państwowych. "Miejmy nadzieję, że decyzja w sprawie przywrócenia zostanie jak najszybciej podjęta" - dodała burmistrz Koncewicz i zamieściła zdjęcia: dyrektora Adamusa z certyfikatem; ekipy z Niemodlina z dyrektorem na tle baneru z konkursu rysunku satyrycznego "Karpik" organizowanego w Niemodlinie, statuetkę za wyróżnienie karpia niemodlińskiego w regionalnym konkursie Opolska Marka, gospodarstwa rybackiego i stawów.

To kolejny głos poparcia dla odwołanego nagle Marka Adamusa, wieloletniego dyrektora państwowego rybackiego gospodarstwa w Niemodlinie, z wykształcenia ichtiologa, czyli specjalisty od ryb.

Niemodlińskiego dyrektora odwołał urzędujący od maja br. dyrektor Lasów Państwowych w Katowicach Józef Kubica, równocześnie powołując na pełniącego obowiązki Przemysława Kubowa, wcześniej nie związanego z branżą rybacką ani leśnictwem (absolwent politologii, ostatnio zastępca kierownika strefy parkowania w Opolu, radny powiatu opolskiego z list PiS, polityk Solidarnej Polski, wcześniej pracował - ja podały nam Lasy Państwowe - w sektorze sprzedaży, administracji rządowej i samorządowej).

W obronie odwołanego dyrektora, w trosce o przyszłości gospodarstwa (jednego z dwóch największych w województwie) i zachowanie miejsc pracy (daje zatrudnienie kilkunastu osobom w wąskiej specjalizacji), stanęli pracownicy, pisząc list adresowany m.in. do polityków różnych szczebli, samorządowców i dyrekcji Lasów Państwowych.

Krytycznie te zmiany kadrowe ocenił m.in. poseł Platformy Obywatelskiej Ryszard Wilczyński, członek zarządu województwa opolskiego Antoni Konopka, ale też szefowa PiS w regionie Violetta Porowska. Odwołanie dyrektora Adamusa, fachowca uznawanego z kraju, z "niepokojem i zaskoczeniem" przyjęła branża rybacka.

Marek Mróz, rzecznik prasowy LP w Katowicach, w odpowiedzi na pytania przesłanie do Lasów Państwowych, ale także Przemysława Kubowa (on sam nie chciał się do nich odnieść), napisał m.in., że "rekrutacja na kierownicze stanowiska odbywa się poprzez analizę dorobku kandydata, wiedzy, umiejętności i doświadczenia zawodowego popartego zdobytymi certyfikatami i dyplomami w drodze nominacji i powołania przez dyrektora".

Dotychczas nie wiadomo, ani dlaczego doszło do zmiany na stanowisku dyrektora niemodlińskiego gospodarstwa, ani w jaki sposób Przemysław Kubów stał się kandydatem i to najlepszym na to stanowisko.

Poseł Platformy Obywatelskiej Ryszard Wilczyński wyjaśnił, że Lasy Państwowe są w gestii wpływów Solidarnej Polski. Szef tego ugrupowania w regionie Janusz Kowalski nie odebrał od nas połączeń ani nie odpowiedział na prośbę o komentarz do tego powołania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska