Radni zgodzili się, by w Kluczborku powstało kasyno. Chętne są do tego dwie firmy, które starają się o koncesję

Milena Zatylna
Milena Zatylna
Dwie firmy starają się o koncesję na prowadzenie kasyna w hotelu przy ul. Waryńskiego w Kluczborku.
Dwie firmy starają się o koncesję na prowadzenie kasyna w hotelu przy ul. Waryńskiego w Kluczborku. Milena Zatylna
Rada Miejska głosowała w sprawie otwarcia kasyna w Kluczborku. „Za” było 15 z 21 rajców.

Dwie firmy zrzeszone w grupie Promastic – Wintoro z Warszawy i Proent z Wrocławia – wystąpiły do Rady Miejskiej o wyrażenie opinii na temat utworzenia kasyna w Kluczborku.

Firmy te starają się o koncesję w województwie opolskim w ramach przetargu ogłoszonego przez Ministerstwo Finansów, który ma być rozstrzygnięty w połowie kwietnia.

Adam Alchimowicz, pełnomocnik grupy, tłumaczył na sesji, że nie prowadzi ona obecnie żadnego kasyna w Polsce, ale dostarcza urządzenia i gry dla Totalizatora Sportowego. Jest także dostawcą usług do kasyna internetowego, które również prowadzi Totalizator.

- Nie przez przypadek chcemy otworzyć kasyno w Kluczborku – mówił Adam Alchimowicz. – Widzimy szansę pozyskania koncesji na województwo opolskie. To prestiżowa działalność na mapie Polski, nie każda miasto może się taką pochwalić.

Najmniejsze miasto w Polsce, w którym obecnie działa kasyno, to 46-tysięczne Krosno. Kluczbork liczy 25 tys. mieszkańców.

- Liczba mieszkańców nie ma tu znaczenia – wyjaśniał Adam Alchimowicz. – Jeśli chodzi o klientów kasyna, nie są to miejscowi, ale ludzie z zewnątrz, którzy chcą być anonimowi.

Zgodnie z przepisami na terenie Polski mogą działać 52 kasyna i tylko jedno na Opolszczyźnie (wynika to z liczby mieszkańców).

W Kluczborku miałoby ono być zlokalizowane przy ul. Waryńskiego 16 – w Hotelu AMARiZ (dawny Hotel Spałka).

- Spełniamy tu wszystkie wymagania dotyczące usytuowania – informował Adam Alchimowicz. – Preferowane są lokalizacje w budynkach zabytkowych, w hotelach, w centrach miast, przy głównych ciągach komunikacyjnych, a także tam, gdzie znajdują się centra rozrywki, przez które ustawodawca rozumie takie obiekty jak: restauracja, bar, basen i spa.

W kasynie miałoby powstać docelowo 50 miejsc pracy (bez etatów w hotelu i restauracji).

- Wynika to ze specyfiki działalności salonu gier żywych i przepisów, które ją regulują – wyjaśniał Adam Alchimowicz. – Takie miejsca pracują na trzy zmiany, a na przykład krupier po 45 minutach przy stole, musi być zmieniony przez innego pracownika. Stąd kasyna zatrudniają dwa, a nawet trzy razy więcej ludzi niż na przykład hotele.

2 listopada wygasa koncesja dla firmy, która obecnie prowadzi kasyno w Opolu. Gdyby Wintoro lub Proent wygrały przetarg, najwcześniej uzyskałyby koncesję 3 listopada i obowiązywałaby ona 6 lat.

Pojawiły się głosy, że władze Kluczborka nie powinny wydawać zgody na działalność związaną z hazardem.

- Opinię wyraża rada miejska a nie włodarz gminy - tłumaczył burmistrz Jarosław Kielar. - Chociaż nasi radni wyrazili pozytywną opinię, nie oznacza ona, że kasyno powstanie, bo o tym decyduje Ministerstwo Finansów i ono kontroluje działalność takich miejsc. Na sprawę trzeba popatrzeć też z perspektywy właściciela hotelu, który już ponad dwa lata nie zarabia przez pandemię. Trudno mu będzie funkcjonować bez dodatkowych atrakcji.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska