Mały Rynek wieczorami przyciąga wielu opolan, a ci najczęściej przebywają w letnich ogródkach, które wystawiają tamtejsze puby.
Plac odżył po przebudowie, ale w ocenie radnego Tomasza Wróbla (klub prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego) powoli staje się kultowy.
Radny zaproponował właśnie prezydentowi, aby pójść jeszcze dalej i stworzyć na Małym Rynku strefę, gdzie możliwe jest legalne spożywanie alkoholu w miejscu publicznym.
- To jest formalnie możliwe, a teraz można pić tam piwo wyłącznie w ogródku, a już na nowych ławkach nie - opowiada radny Wróbel. - Powstanie takiego miejsca rozwiąże wiele problemów. Lepiej, aby osoby pijące publicznie alkohol przychodziły na Mały Rynek, ponieważ jest to teren stale strzeżony i monitorowany przez kamery Straży Miejskiej. Naturalnie dalej policja i straż miejska nadal powinny interweniować jeśli alkohol spożywają nieletni lub gdy dochodzi np. do niszczenia czyjegoś mienia.
Tomasz Wróbel przypomina, że takie strefy powstały już w Polsce.
- Przykłady? Plaże nad Wisłą i Las Kabacki w Warszawie lub tereny Malty w Poznaniu - przekonuje Wróbel.
Na razie urzędników to jednak nie przekonuje. Alina Pawlicka - Mamczura, rzecznik prezydent przyznaje, że każdy pomysł mający ożywiać centrum jest cenny, ale...
- Taki pomysł godzi w ustawę o wychowaniu w trzeźwości, co więcej na Małym Rynku jest już sporo miejsc, gdzie można pić alkohol - ocenia rzecznik prezydenta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?