Radny Wołczyna pobił dziennikarza. Śledczy najpierw sprawę umorzył, ale zmienił zdanie

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Sprawa dotyczy radnego z Wołczyna, który pobił operatora Polsatu.
Sprawa dotyczy radnego z Wołczyna, który pobił operatora Polsatu. TV Polsat Interwencja
Dziennikarze Polsatu zainteresowali się wołczyńskim radnym po naszej publikacji. Napisaliśmy, że Ludwik B. jeździ szambowozem i wylewa fekalia, gdzie popadnie. Radnemu z Wołczyna nie spodobały się pytania o nielegalne wylewanie szamba, puściły mu nerwy, chwycił drąg i rzucił się z nim na ekipę telewizji.

Postępowanie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Kluczborku. - Prokurator zdecydował o umorzeniu, ale już po fakcie uznał, że jego decyzja była przedwczesna - wyjaśnia Lidia Sieradzka z Prokuratury Okręgowej w Opolu. Pokrzywdzony doznał obrażeń, których leczenie trwało nie dłużej niż siedem dni, prokurator uznał więc, że przestępstwo powinno być ścigane z oskarżenia prywatnego. - Później jednak zmienił swoją ocenę, doszedł do wniosku, że zdarzenie należy rozpatrywać w oparciu o prawo prasowe. Dlatego postępowanie będzie dalej prowadzone - mówi prok. Sieradzka.

Z art. 43 prawa prasowego wynika, że osoba, która przemocą czy groźbą zmusza dziennikarza do opublikowania lub zaniechania publikacji materiału, naraża się na karę do 3 lat więzienia.

Przeczytaj też: Radny z Wołczyna, który wylewał nielegalnie szambo, pobił operatora Polsatu!

Dziennikarze Polsatu zainteresowali się wołczyńskim radnym po naszej publikacji. Napisaliśmy, że Ludwik B. jeździ szambowozem i wylewa fekalia, gdzie popadnie. Mieszkaniec Krzywiczyn złożył w tej sprawie doniesienie, a rajca odpłacił mu się za donos, wylewając szambo pod oknem jego domu.

Reporterzy Polsatu chcieli zapytać o to Ludwika B. Radny przywitał ich niecenzuralnymi słowami. W końcu nerwy mu puściły, chwycił drąg i rzucił się z nim na ekipę telewizji. W pewnym momencie operator kamery przewrócił się, a wtedy radny uderzył go kijem. Polała się krew. Ponieważ kamera cały czas była włączona, to, co wydarzyło się w Wierzbicy Dolnej koło Wołczyna się nagrało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska