Radny z Olesna: Grozi nam bomba ekologiczna!

Archiwum
Archiwum
Segregowane odpady mają być wywożone z Olesna nie co miesiąc, ale co 3 miesiące. - Ludzie będą wywozić śmieci do lasu albo palić je w piecach - alarmują oleśnianie.

Mieszkańcy oleskiej gminy dostali od firmy Remondis pismo, w którym poinformowani zostali o obniżce cen za wywóz śmieci o 6,32 zł .

- Wydawałoby się, że taka informacja powinna w zasadzie zadowolić wszystkich, ale warto zwróci uwagę, że napisano również, że częstotliwość odbioru segregowanych odpadów zmienia się z miesięcznej na kwartalną - mówi Andrzej Wieczorek, mieszkaniec Olesna.

- Co zrobią mieszkańcy z nadmiarem makulatury, opakowań plastikowych i szklanych? Część z nich na pewnie znajdzie swoje miejsce w piecach, zatruwając środowisko, część po prostu oleśnianie wywiozą do lasu - dodaje Andrzej Wieczorek. - W sytuacji, gdy ilość wszelkiego rodzaju opakowań produktów ciągle się zwiększa, zmniejszanie częstotliwości wywozu śmieci musi budzić głęboki niepokój. Ciekawe, co na to władze miasta?

Na ostatniej sesji rady miejskiej temat poruszył radny Krzysztof Baron.

- Przecież ilość śmieci się nie zmniejszy, zmniejszy się tylko harmonogram wywozów - mówi radny Baron. - Śmieci trafią więc do pieca albo do lasu. To grozi katastrofą ekologiczną!

- Wielu oleśnian protestuje przeciwko zmniejszeniu częstotliwości wywozu śmieci.Co na to Remondis?
Czytaj w poniedziałek (13 czerwca) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska