Ratowałeś kiedyś tonącego? Tych błędów lepiej unikaj!

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
Jeśli u tonącego doszło do zatrzymania krążenia, mamy tylko 4 minuty, żeby mu pomóc. To, czy ofiara przeżyje i wróci do zdrowia zależy od reakcji świadków zdarzenia. A ci często boją się działać i skazują tonącego na śmierć. Gość nto udowadnia, że pomoc jest banalnie prosta i może jej udzielić każdy.

Wiele wskazuje na to, że 2018 rok może być jednym z najtragiczniejszych, jeśli chodzi o utonięcia.

Co robić, gdy mamy jeszcze szansę pomóc?

Gościem nto jest Robert Czochara, ratownik medyczny, który pokazuje jakich błędów unikać niosąc pomoc.

Na co Opolanie skarżą się policji? [OPOLSKA MAPA ZAGROŻEŃ BE...

+10 Zobacz galerię

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska