Razem dla dzieci

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Pieniądze zebrane podczas sobotnio-niedzielnego festynu w Grodzisku będą przeznaczone na remont szkoły podstawowej.

Po raz trzeci mieszkańcy Grodziska zorganizowali imprezę pod hasłem "Razem dla dzieci". Przez dwa dni zabawy zjedzono kilka pieczonych prosiaków, kilkanaście kołaczy i kilkadziesiąt pączków. Wszystkie potrawy przygotowali rodzice uczniów grodziskiej szkoły. Jedną z atrakcji były przejazdy bryczką. W loterii fantowej można było wygrać okna, hulajnogi, sprzęt gospodarstwa domowego, ale także żywe króliki i kury.
- Każdy z nas przyniósł to, co mógł - wyjaśniała Halina Kała, jedna z organizatorek.
Uczniowie zaprezentowali się w wieczorze talentów. Przy akompaniamencie śląskich szlagierów goście i mieszkańcy bawili się do późna w nocy.

Zarobione na festynie pieniądze przeznaczone będą na potrzeby miejscowej podstawówki.
- Najbardziej zależy nam na wybudowaniu toalety. Konieczna jest również wymiana okien - mówi Marian Klimek, dyrektor szkoły. Niestety, w kwietniowym piśmie do dyrekcji Gminny Zarząd Oświaty i Wychowania nie wyraził zgody na przeprowadzenie budowy. - Sprawa nie jest prosta. Nie mamy na to funduszy. Konieczna jest zgoda konserwatora, bo obiekt pochodzi z 1905 roku. Budynek wymaga porządnego remontu - wyjaśnia Józef Kampa, dyrektor GZOiW w Strzelcach Opolskich.

Rodzice postanowili, że sami kupią materiały budowlane i wybudują toalety. Potrzebują jednak zezwolenia na budowę i dokumentacji. Liczą, że w tym pomoże im gmina. Na ostatnie pismo, które rada pedagogiczna szkoły przesłała do strzeleckiego urzędu gminy, nie otrzymali jeszcze odpowiedzi. Do tej pory zgromadzili 12 tysięcy złotych. Szacują, że podczas ostatniego festynu zebrali kolejne 11 tysięcy.
Zgodnie z założeniami reformy oświaty szkoła w Grodzisku powinna być zlikwidowana. Chodzi do niej 64 uczniów, którzy uczą się w łączonych klasach. A zgodnie z wymogami ministerstwa w klasie powinno być przynajmniej 20 osób. W szkole nie ma także sali gimnastycznej. Ale zaangażowanie rodziców wstrzymuje radę gminy przed ostateczną decyzją.

- W nowym roku szkolnym placówka w Grodzisku będzie funkcjonowała tak jak do tej pory. O dalszych jej losach nie mogę nic powiedzieć. Wszystkie decyzje podejmuje rada - mówił Tadeusz Goc, wiceburmistrz Strzelec Opolskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska