Regionalny Puchar Polski. Chęć pomocy przyniosła Alanowi Majerskiemu z Polonii Nysa wymierne korzyści

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Alan Majerski niedawno miał w Nysie okazję do wspólnego potrenowania z Aleksandrą Sikorą, piłkarką reprezentacji Polski i włoskiego Juventusu Turyn. Oboje poznali się na Instagramie.
Alan Majerski niedawno miał w Nysie okazję do wspólnego potrenowania z Aleksandrą Sikorą, piłkarką reprezentacji Polski i włoskiego Juventusu Turyn. Oboje poznali się na Instagramie. archiwum prywatne
Dla zawodnika 4-ligowej Polonii Nysa Alana Majerskiego piłka nożna jest niemal całym życiem. Próbkę jego umiejętności możemy podziwiać w licznych materiałach wideo na znanym serwisie internetowym YouTube. Działalność rozwinął na tyle mocno, że jest w stanie się dzięki niej utrzymywać.

Ten 20-letni zawodnik od kilkunastu miesięcy aktywnie udziela się na kanale „MajerFootball”.

- Inspiracja do pokazania się na YouTubie pochodziła z tego, że spodobały mi się inne, zagraniczne kanały związane z tematyką treningu piłkarskiego - tłumaczy Majerski. - Najbardziej zaintrygowały mnie „Become Elite” Matta Sheldona oraz „Joner 1on1 Football Training”. Urzekł mnie też sposób, w jaki ich autorzy potrafili dzielić się posiadaną wiedzą.

Był jednak jeszcze dodatkowy bodziec, który zachęcił Alana do pójścia w stronę wideo.

- Wielokrotnie widziałem na boiskach młodych chłopaków, którzy po prostu bez większego celu kopali piłkę i przez to zupełnie się nie rozwijali - dodaje. - Jako że już wtedy miałem za sobą trochę treningów piłkarskich i kilka autorskich pomysłów w głowie, pomyślałem, że poprzez tworzenie treningowych materiałów wideo będę w stanie jakoś pomóc młodym adeptom futbolu.

Każdy może poczuć się jak gwiazda

Na kanale „MajerFootball” możemy znaleźć filmy o niezwykle zróżnicowanej tematyce. Ciekawym pomysłem jest rubryka „Graj jak...”, w której Majerski prezentuje zachowania charakterystyczne dla najlepszych piłkarzy świata, takich jak Cristiano Ronaldo, Kylian Mbappe, Lionel Messi czy Neymar.

- Zagraniczni youtuberzy robili filmiki w podobnym stylu, ale nie znalazłem w nich nic związanego z treningiem indywidualnym - wyjaśnia Majerski. - Dlatego wpadłem na pomysł, by zwody lub inne charakterystyczne zagrania dla czołowych graczy przełożyć na element funkcjonalny. To już była moja autorska idea.

Zaznacza też, że poszczególne elementy techniczne wykonywane przez piłkarzy ze światowego topu wcale nie są tak trudne do naśladowania, jak może się wydawać.

- Przy sekwencji kilku zwodów czasem muszę nagrać parę dubli, ale generalnie wszystkiego, przy odpowiedniej praktyce, można się szybko nauczyć - podkreśla.

O tym, dlaczego Majerskiemu nauka tych zagrań przychodzi stosunkowo łatwo, dobrze świadczą słowa trenera Andrzeja Polaka, który prowadził go przez większość ostatniego sezonu.

- Alan wyróżnia się przede wszystkim świetną techniką i dobrą grą obiema nogami - mówi ten uznany na Opolszczyźnie szkoleniowiec. - Dzięki temu jest na tyle uniwersalny, że może swobodnie występować na kilku pozycjach. Duża kreatywność i inklinacje ofensywne sprawiają, że najlepiej radzi sobie w rolach środkowego bądź ofensywnego pomocnika.

Dzięki Instagramowi poznał klimat Juventusu

Internetowa działalność Majerskiego wcale jednak nie kończy się na portalu YouTube. Aktynie prowadzi on także swoje konta na Facebooku (MajerFootball) oraz Instagramie (majer_1198).

- Zdecydowanie najlepszym źródłem do komunikowania się z odbiorcami jest dla mnie Instagram - zaznacza bohater opowieści. - Wszystko jest tam łatwe i przejrzyste, a ponadto znacznie łatwiej dotrzeć do fanów niż chociażby poprzez Facebooka. Przede wszystkim dlatego, że na Instagramie znajdziemy znacznie więcej kanałów promujących treningi indywidualne.

Poprzez to ostatnie medium społecznościowe niedawno piłkarzowi nyskiej Polonii udało się nawiązać niezwykle ciekawą znajomość. Mianowicie, w ten sposób Majerski poznał się bliżej z piłkarką Juventusu Turyn i reprezentantką Polski, Aleksandrą Sikorą (na zdjęciu po lewej stronie).

- Wszystko zaczęło się od tego, że kanał polecił jej mój znajomy trener przygotowania fizycznego z Wrocławia - komentuje zawodnik. - Ona zdecydowała się mnie obserwować, a po dwóch lub trzech tygodniach od tego momentu do siebie napisaliśmy. Następnie już dostałem od niej zaproszenie do Turynu na ćwierćfinałowy mecz Ligi Mistrzów pomiędzy Juventusem a Ajaxem Amsterdam. Wtedy lepiej się poznaliśmy i konkretniej porozmawialiśmy odnośnie nawiązania współpracy.

Obok możliwości zobaczenia samego spotkania, Majerski miał również między innymi okazję do obejrzenia centrum treningowego Juventusu. Po zakończeniu sezonu we włoskim klubie Sikora zawitała z kolei do Nysy, gdzie wspólnie z rodowitym mieszkańcem tego miasta odbyła i nagrała wspólne treningi.

- Obojgu nam przyświeca bardzo podobny cel: pomoc w sportowym rozwoju młodym piłkarzom i piłkarkom - podkreśla gracz Polonii. - Ola angażuje się może w to nieco mniej, ponieważ gra zawodowo i głównie z tego się utrzymuje. Ja natomiast działam przy projekcie MajerFootball niemal na pełen etat. W Nysie nagraliśmy razem dwa treningi i zamierzamy kontynuować dalszą współpracę.

Zaangażowanie jest, ale pole do poprawy również

Aktywne udzielanie się w mediach społecznościowych oraz na YouTubie to dla Majerskiego nie tylko zabawa i promocja, ale również sposób na życie.

- Moje dochody z tej działalności nie są jeszcze takie, jakich bym oczekiwał, ale zarazem na tyle zadowalające, że nadal mogę się w tym kierunku realizować - tłumaczy. - Porównując ogrom pracy, jaki muszę w to wszystko włożyć, są na średnim poziomie. Lecz biorąc pod uwagę fakt, iż mam jeszcze również parę prac dorywczych, wszystko razem pozwala mi całkiem nieźle funkcjonować.

Na stronie prowadzonej przez zawodnika zespołu z Nysy (majerskialan.wixsite.com/majerfootball) można wykupić zaprojektowane przez niego plany treningowe. Jego praca nie ogranicza się jednak wcale tylko do ich tworzenia i nagrywania.

- Wszystkie swoje filmy montuję samodzielnie, a ponadto pomagam również w tym aspekcie innemu byłemu piłkarzowi - podkreśla Majerski. - Samemu też regularnie, po kilka razy tygodniu trenuję. Ponadto staram się odpowiadać na wszystkie wiadomości od internautów. Jest ich coraz więcej, ale jeszcze nie na tyle dużo, bym musiał wybierać wyłącznie pojedyncze. Poczuwam się do obowiązku, ponieważ jako młodszy chłopak samemu w ten sam sposób pisałem do innych ludzi.

Praktycznie przez cały sezon 2018/19 i pierwszą część sezonu 2019/20 Majerski był pewnym punktem Polonii Nysa. Trener Polak widział w nim jednak jeszcze pole do poprawy.

- Jak już wspominałem, Alan ma naprawdę dużo atutów, ale najmocniej musi jeszcze popracować nad decyzyjnością - podsumowywał. - Na pozycji, na której występuje, dokonywanie szybkich, ale zarazem właściwych wyborów jest bowiem kwestią absolutnie kluczową. Czasami też jest jeszcze moim zdaniem na boisku zbyt cichy, powinien się aktywniej komunikować z kolegami. Wciąż jest jednak jeszcze młody i ma czas, by w tych aspektach dojrzeć. A zdecydowanie posiada możliwości ku temu, by to uczynić.

REGIONALNY PUCHAR POLSKI w SPORTOWY24.PL

**Wszystko o

Regionalnym Pucharze Polski - newsy, ciekawostki, wyniki i tabele!

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska