Rejno do Zaksy przyszedł przed rokiem z I-ligowej Stali AZS PWSZ Nysa i miał występować głównie w Młodej Lidze. Kontuzje, które w trakcie sezonu eliminowały Łukasza Wiśniewskiego i Jurija Gladyra sprawiły, że 22-latek coraz częściej pojawiał się na parkietach PlusLigi. To na niego, a nie bardziej doświadczonego Wojciecha Kaźmierczaka zaczął stawiać trener Świderski. W efekcie w końcówce sezonu był już podstawowym zawodnikiem.
Rejno rozegrał w sumie 71 setów i zdobył 87 punktów, z czego w ataku 59, blokiem 25, miał też trzy asy serwisowe. Dobra dyspozycja Rejno zaowocowała nie tylko nowym 2-letnim kontraktem z Zaksą, ale także powołaniem do kadry B, którą prowadzi trener Andrzej Kowal. Zespół ten będzie rywalizował w Lidze Europejskiej.
Dla Boćka będzie to z kolei trzeci sezon w barwach Zaksy, ale niedawno zakończony przez Zaksę był dla niego ze sportowego punktu widzenia straconym. Przed jego inauguracją okazało się, że atakujący naszego klubu i reprezentacji jest poważnie chory i musi się poddać hemoterapii.
Na początku kwietnia tego roku Bociek na swoim profilu na facebooku napisał: - Dostałem wyniki z tomografii. Jestem zdrowy i za miesiąc będę w 100% gotowy do treningów.
Zawodnik wygrał swój najtrudniejszy mecz, a zaraz po tym Stephane Antiga powołał go do szerokiej kadry reprezentacji Polski na drugie półrocze 2015 roku. Dziś zawodnik i Zaksa poinformowały o przedłużeniu umowy na kolejne dwa lata.
Boćka kusiła między innymi Skra Bełchatów, ale on zdecydował się zostać w klubie który w ostatnim roku bardzo mu pomagał w czasie choroby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?