Rekolekcje powołaniowe nie tylko dla przyszłych księży. W Opolu pomogą młodym mężczyznom wybrać życiową drogę

Choć wielu osobom słowo „powołanie” może w sposób automatyczny przysuwać na myśl kapłaństwo, to rekolekcje organizowane w opolskim seminarium są propozycją nie tylko do przyszłych księży.

- Rekolekcje są skierowane do młodych mężczyzn, którzy chcą rozpoznać swoje powołanie chrześcijańskie: do kapłaństwa, do życia w rodzinie, małżeństwa czy życia w pojedynkę, czy też życia konsekrowanego – tłumaczy ks. dr Robert Sadlak, wicerektor Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Opolu.

W wydarzeniu mogą wziąć udział mężczyźni, którzy ukończyli 18. rok życia. Górny limit wieku nie jest określony. Jak wskazuje ks. Sadlak, obecnie przesuwa się granica rozeznania powołania.

- Dzisiaj wielu ludzi decyduje się dopiero około 30. roku życia na podejmowanie ważnych decyzji wiążących życiowo - zaznacza kapłan. - Chcemy pomóc młodemu człowiekowi rozpoznać powołanie jakiekolwiek, odkryć misję do której Pan Bóg go wzywa.

Hasłem przewodnim rekolekcji jest zdanie zaczerpnięte z biblijnej Księgi Rodzaju „Nie jest dobrze, aby mężczyzna był sam”.

- Każdy z nas został powołany do życia we wspólnocie, małżeńskiej czy kapłańskiej, konsekrowanej czy życia zakonnego, albo życia w pojedynkę, ale we wspólnocie Kościoła – wyjaśnia ks. Robert Sadak.

Dlatego, oprócz kleryków i księży moderatorów z seminarium, rekolekcje poprowadzą osoby doświadczające różnych rodzajów życiowych misji. Na sobotni panel są zaproszeni m.in. małżonkowie, zakonnik benedyktyn z Biskupowa czy ksiądz diecezjalny.

Rekolekcje odbędą się w dniach od 24 do 26 marca w opolskim seminarium przy ul. Drzymały. Koszt uczestnictwa wynosi 50 zł. Zapisy i szczegółowe informacje znajdują się na stronie www.seminarium.opole.pl.