Rekord frekwencji na Dobrodzieńskiej Secie 2014 [zdjęcia]

Dobrodzieńska Seta 2014

W maratonie wystartował także oleski fotografik Mirosław Dedyk, który po drodze pechowo złapał gumę.

- Ale są jeszcze kumple na świecie. Marek Pawluk przerwał wyścig, zsiadł z roweru i dał mi swoją zapasową dętkę. 10 minut w plecy, trzeba było gonić peleton. Dobry czas diabli wzięli ale wyścig ukończyłem - dodaje Mirosław Dedyk.