Rekordowe 1,2 mln zł za Złote Serduszko 27 finału WOŚP od Bio-Gen, firmy związanej z Namysłowem

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Pawel Wisniewski
Związana z Namysłowem firma Bio-Gen wylicytowała Złote Serduszko WOŚP 2019 za rekordową kwotę 1,2 mln złotych. Licytację w warszawskim studiu prowadził Jurek Owsiak.

Licytacja "najbardziej hojnych darczyńców", w której nagrodami są Złote Serduszka i Złote Karty Play to najbardziej wzruszający moment w trakcie finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - czytamy na stronie WOŚP. - Złote Serduszka i Złote Karty telefoniczne stały się najbardziej prestiżowymi symbolami społecznego zaangażowania osób i firm w 27-letniej historii Fundacji WOŚP.

Do ostatecznej kwesty zaproszonych zostało pierwszych trzech licytujących, zarówno w przypadku złotych serduszek, jak i złotych kart.

Licytację poprowadził Jurek Owsiak. Ludzie zgromadzeni w warszawskim studio zagrzewali darczyńców do rywalizacji okrzykami i brawami. - Milion, milion! - krzyczeli.

I ich życzeniu stało się za dość za sprawą firmy Bio-Gen, która jeszcze do niedawna główną siedzibę miała w Namysłowie, a w grudniu utworzyła oddział w Łodzi i tam przeniosła podstawową działalność.

Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy wspieramy od lat, ale wcześniej mniejszymi kwotami. Szczególnie włączyliśmy się w jej działalność, po tym, jak w 2012 roku nasz syn trafił do szpitala, a rokowania nie były najlepsze - wspomina Jarosław Peczka, współwłaściciel Bio-Gen.

- Tam zobaczyliśmy, ile sprzętu podarowanego przez fundację Jurka Owsiaka działa w szpitalach. I od tego czasu zaangażowaliśmy się w licytację złotych serduszek, z przerwą w jednym roku, kiedy licytowaliśmy złotą kartę - wspomina Jarosław Peczka, współwłaściciel Bio-Gen.

Licytacje serduszek z udziałem Bio-Gen:

  • 27 finał WOŚP: (22 edycja złotych serduszek): pierwsze złote serduszko - 1 200 000 zł
  • 26. Finał WOŚP: drugie złote serduszko - 449 999 zł
  • 25. Finał WOŚP - trzecie serduszko: 130 000 zł
  • 23. Finał WOŚP - drugie serduszko: 200 000 zł
  • 22. Finał WOŚP - trzecie serduszko: 40 004 zł


O dyskusji na temat zasadności bądź nie wspierania orkiestry Jarosław Peczka mówi tak:
- Jeśli ktoś chce robić coś dobrego, powinniśmy go szanować bez względu na nasze poglądy czy polityczne sympatie. Wpłacam na orkiestrę moje opodatkowane pieniądze, z którymi robię co uważam - kwituje.

Jarosław Peczka ocenia, że finansowe wsparcie WOŚP jest np. mniej obciążające emocjonalnie niż bezpośrednie wsparcie potrzebujących. Jego żona, współwłaścicielka Bio-Gen, osobiście zaangażowała się w pomoc dzieciom chorującym na nowotwory. - Każda kolejna śmierć dzieci, które znała, była trudnym przeżyciem - wspomina.

WOŚP wie, jak dysponować zbieranymi pieniędzmi, robi to dobrze, a ja chcę się z nimi dzielić - podkreśla Jarosław Peczka.

Bio-Gen powstał w 1990 roku w Namysłowie, choć jego właściciele nie są związani z z regionem. Firma zaczynała od produkcji probiotyków dla zwierząt. Obecnie zajmuje się produkcją biopreparatów wytwarzanych na bazie namnażanych i utrwalanych przez siebie mikroorganizmów. To substancje dla roślin i gleby, probiotyki i bioutylizatory.

Obok działalności produkcyjnej i wdrożeniowej – Bio-Gen realizuje prace rozwojowo-badawcze w dziedzinie nauk biologicznych, weterynaryjnych, rolniczych oraz leśnych. Opracowała m.in. skuteczną metodę rekultywacji małych i dużych zbiorników wodnych, wykorzystującą ukierunkowane procesy biodegradacji mikrobiologicznej.

Bio-Gen jest też jedynym w Polsce hodowcą pijawek lekarskich stosowanych w leczeniu ludzi i zwierząt, a firma zabiega, żeby zostały one formalnie uznane za preparat medyczny.

W 2018 roku Bio-Gen otworzył oddział w Łodzi, ale jak informuje Jarosław Peczka, oddział w Namysłowie mimo pierwotnych planów jego zamknięcia, pozostanie. Obecnie firma zatrudnia 30 osób, a razem ze spółkami powiązanymi daje zatrudnienie dla 50.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska